Balsamy z serii Grenn Nature niestety nie są na co dzień dostępne w Biedronce. Pojawiają się one głównie w gazetkach kosmetycznych (choć ostatnio nie widziałam ich u siebie).
Choć wiele osób wzbrania się przed kupowaniem kosmetyków wyprodukowanych dla Biedronki uważam, że można w ich asortymencie trafić na naprawdę dobre kosmetyki. W przypadku tego balsamu mam do czynienia z tańszym odpowiednikiem balsamu wygładzającego z Tołpy (link do KWC). Poniżej obietnice producenta (balsam Be Beauty) oraz porównanie składów obu kosmetyków.
Balsam Be Beauty:
Balsam Tołpa: Aqua, Paraffinum Liquidum, Caprylic / Capric Trigliceride, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Glycerin, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate SE, Cetyl Alcohol, PEG 100 Srearate, Peat Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Aracis Hypogaea (Peanut) Oil, Daucus Carota Sativa (Carrot) Rooth Extract, Beta-Carotene, Tocopherol, Dimethicone, Stearic Acid, Carbomer, Disodium Phosphate, Dodium Hydroxide, Isopropyl Myristate, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin.
Oczywiście producentem obu balsamów jest Torf Corporation. Cena w przypadku balsamu z Biedronki to 5 zł, natomiast Tołpa kosztuje ok. 18 zł. Niestety czytając powyższy skład (nawet taki laik jak ja) widzimy, że nie jest on całkim naturalny...
Balsam znajduje się w miękkiej tubce, z której do samego końca wygodnie wydostaje się kosmetyk, jednak pod koniec trzeba rozciąć tubkę. Zapach jest bardzo przyjemny, świeży, ma coś z zielonej herbaty.
Sam balsam ma dość lekką konsystencję, szybko się wchłania. Nie jest to wydajny kosmetyk. Niestety nie nawilża dogłębnie skóry. Jest to raczej typ balsamu, który sprawdzi się latem i to przy nie bardzo wymagającej skórze.
Zdarza Wam się kupować kosmetyki w Biedronce, czy wolicie kosmetyki wypuszczane pod logiem sprawdzonej marki???
Bardzo często kupuje kosmetyki z biedronki i jestem z nich bardzo zadowolona :).
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, iż bardzo lubię "biedronkowe" kremy do rąk. Spisują się lepiej niż niektóre produkty tego typu innych, drogeryjnych marek :)
OdpowiedzUsuńczytałam o tych kremach, ale jeszcze żadnego nie miałam...
UsuńMiałam go w zeszłym roku i nie przypadł mi do gustu,wiec nawet już za nim nie patrze w biedrze.
OdpowiedzUsuńMiałam go zeszłego lata, sprawdzał się całkiem przyzwoicie i faktycznie zapach bardzo przyjemny. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ich krem i był koszmarny:(
OdpowiedzUsuńw zeszłym roku używałam balsamu z tej serii i kojarzę że był ok. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam z nim styczności,ale moja koleżanka często go kupuje :)
OdpowiedzUsuńwygląda przyjemnie, zawsze coś czułam że za bardzo podobny do tołpy, a tu się okazjuje że to ich tańsza wersja ;D
OdpowiedzUsuńMa bardzo fajne opakowanie, szkoda tylko, że nawilża słabo :/
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę krem do rąk z tej serii, też kupiony w B.;)
OdpowiedzUsuńZdarzało mi się kupować kosmetyki w Biedronce, ale ostatnio jakoś mam mnóstwo innych i nie sięgam po ich kosmetyki, chociaż wiem, że są dobre i produkowane przez producentów znanych marek więc po co przepłacać :)
OdpowiedzUsuńNiestety tego osobnika nie miałam okazji wypróbować.. Nie mam nic przeciwko tańszym odpowiednikom, zwłaszcza jeśli różnica poza ceną obejmuje tylko inne opakowanie, a działanie mamy takie samo.
OdpowiedzUsuń