Staram się kupować mniej, mam nadzieję, że w listopadzie i grudniu uda mi się wytrzymać bez większych kosmetycznych zakupów :) trzeba zużywać małe zapasy...
W Rossmannie do koszyka wpadły:
- odżywka Alterra pszenica&morela (6,99 zł)
- 2 odżywki z babasu z Isany (3,99 zł)
- Isana pianka do golenia (3,49 zł)
- Isana krem do rąk z mocznikiem (3,99 zł)
- Facelle płyn do higieny intymnej (4,99 zł)
- Wellnesse&Beauty sól do kąpieli (1,99 zł)
- Babydream fur Mama oliwka na rozstępy (9,99 zł)
- Facelle chustyczki do higieny intymnej (3,19 zł)
W Naturze:
- mała paletka cieni Catrice (18,99 zł)
- Perfecta peeling cukrowy (13,99 zł)
Superpharm:
- Pharmaceris delikatna pianka myjąca (19,94 zł)
Apteka:
- olejek pichtowy (12,03 zł)
- odżywka z Jantara (8,81 zł)
- Iwostin żel redukujący zmiany potrądzikowe (14,42 zł)
- Iwostin korektor maskujący (7,19 zł)
Prawie zapomniałam o tym
- Isana suchy szamoin (5,99 zł)
- krem do stóp z mocznikiem (3,49 zł)
- olej rycynowy (2,39 zł)
Tyle, albo aż tyle... W kolejnych miesiącach planuję post zakupowy :)
Postanowiłam w końcu skusić się na OCM - strasznie skóra zaczęła mi się błyszczeć, co 2 godziny muszę poprawiać makijaż. Mam nadzieję, że OCM się u mnie sprawdzi - jeśli próbowałyście to czekam na jakieś wskazówki i uwagi :)
Prawie zapomniałam o tym
- Isana suchy szamoin (5,99 zł)
- krem do stóp z mocznikiem (3,49 zł)
- olej rycynowy (2,39 zł)
Tyle, albo aż tyle... W kolejnych miesiącach planuję post zakupowy :)
Postanowiłam w końcu skusić się na OCM - strasznie skóra zaczęła mi się błyszczeć, co 2 godziny muszę poprawiać makijaż. Mam nadzieję, że OCM się u mnie sprawdzi - jeśli próbowałyście to czekam na jakieś wskazówki i uwagi :)