sobota, 13 października 2012

Ziaja - Sopot Spa

Przyszła kolej na recenzję jednego z moich ulubionych żeli pod prysznic :)






Opakowanie typowe dla żeli, mydeł czy szamponów od Ziajki. Duża (500 ml) prosta butelka, zamykana na zatrzask. Dozownik aplikuje potrzebną ilość żelu. Zatrzaski są dobrze wykonane - jeszcze nigdy nie zdarzyło aby jakiś się oderwał. Oczywiście mogłaby być zamontowana w tej butli pompka (i oczywiście jest na to sposób - można przekręcić ją z dowolnej ziajkowej butelki np. po płynie do higieny intymnej).

Przepraszam za suchą skórę na dłoni...

Żel nie jest bardzo gęsty ale świetnie się pieni. Ma niebiesko-zielone zabarwienie i fajny zapach. Nie wiem do czego go porównać, ale ja czuję po nim taką świeżość i lekkość. Wiem, że to dziwnie brzmi więc jeśli będziecie widziały go na półce to powąchajcie. 

Dlaczego polubiłam ten żel??? 
Żele z Ziaji bardzo lubię i nie ukrywam tego, choć często je zdradzam. Wynika to z tego, że żele są duże i wydajne więc po jakimś czasie po prostu się nudzą. A do tego jak każda z nas lubię poznawać nowe kosmetyki i je testować. 

Żel dobrze się pieni, nie wysusza, pozostawia ją odświeżoną i czyściutką. Do tego świetny zapach. Duża pojemność połączona z niską ceną na pewno jest dodatkowym plusem.

Dostępność: drogerie, supermarkety
Cena: ok. 6 zł

Ocena: 5/5

Używałyście żeli z Ziaji?? Co o nich sądzicie? 

18 komentarzy:

  1. mam z tej serii peeling, pewnie pachnie tak samo jak ten żel bo jeżeli tak to z chęcią go kiedyś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żelu nie miałam, ale stosowałam próbkę kremu z te serii - pięknie pachniał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te żele to chyba moje ulubione kosmetyki tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go kiedyś używałam i bardzo polubiłam :) Natomiast płyn micelarny i krem do twarzy z tej serii nie przypasowały mi niestety :( Jeśli masz ochotę - przeczytaj: http://kalejdoskopagaty.blogspot.com/2012/09/blaski-i-cienie-w-jednym-kremie.html

    OdpowiedzUsuń
  5. tyle się pisze o ich fantastycznych zapachach, a ja się upieram przy swoim ukochanym nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kocham ten żel, jego zapach doprowadza mnie do obłędu! jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusisz, kochana kusisz...obecnie mam 3 butelki z Cienia z Lidla i muszą sięgnąć dna. A potem skuszę się na te żele z Ziaji. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za nim kupię następną butelkę tego żelu to też trochę czasu minie... :)

      Usuń
  8. nie znam z tej serii mam płyn micelarny

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam nigdy tego żelu, choć już używałam trzech z Ziaji :) Nie wiem czemu, wydaje mi się, że ten płyn byłby lepszy na lato :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wierze ! A kusił mnie tak ostatnio, ale kupiłam Alterre...

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie te z Ziaji ;] zapraszam do obs
    www.yesnoana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. tej wersji nie miałam, ale uwielbiam pomarańczowe i czekoladowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo go lubię, z resztą jak pozostałe żele Ziajki ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten żel przede wszystkim za zapach, który bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...