wtorek, 23 kwietnia 2013

"Bombowe" kule do kąpieli Dairy Fun

Zima kojarzy mi się z długimi, ciepłymi i aromatycznymi kąpielami. Jej końcówkę umilały mi musujące kule do kąpieli Dairy Fun.
Producent obiecuje, że po wrzuceniu kuli do wody zapewnimy sobie niezapomnianą przygodę... I chyba coś w tym jest :D
W opakowaniu znajdziemy trzy kule, każda po 100 g i w innym zapachu: mleko i miód, karmel i jabłko, brzoskwinia i mango. Zapachy są niesamowite, długo się utrzymują. 
Po wrzuceniu do wody kule rozpuszczają się barwiąc przy tym wodę. Nie powstaje piana. Dzięki zawartości naturalnych olejków z pestek winogron i awokado skóra po kąpieli jest nawilżona. 

Dostępność: Rossmann, Super-pharm 
Cena: 11,99 zł (warto czekać na promocje, bo ja je kupiłam za 5,99 zł)

Kule bardzo przypadły mi do gustu. Zapewniały aromatyczną kąpiel i do tego nawilżały moje ciało :) Bardzo żałuję, że nie kupiłam więcej, ale dzielnie czekam na następną promocję, ponieważ w cenie regularnej kosztują dość sporo. 

A jakie są Wasze sposoby na aromatyczne i relaksujące kąpiele? 

19 komentarzy:

  1. W promocji to i ja bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem kąpielowa, więc z kulami nie mam doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja je miałam i dla mnie to one nic nie robiły. Zapachu to lewo ledwo, a piany wcale i do tego długo się rozpuszczały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam niewielką łazienkę więc zapach był i to na początku dość mocny, a co do rozpuszczania - to tak ma być w końcu :)

      Usuń
  4. Brzmi super, dla mnie szczególnie mango bo uwielbiam wszystko co z nim związane. Szkoda tylko, że nie mam wanny :( tylko prysznic...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielokrotnie oglądałam w sklepach kule do kąpieli ale były dość drogie dlatego jeszcze nigdy się na nie, nie skusiłam. Te Twoje są w świetnej cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się skusiłam na nie dopiero na promocji :)

      Usuń
  6. Tez je lubie;) Jak wiozlam z pl do de w torebce to do tej pory czuc zapach <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapachy świetne, nie musisz używać saszetek zapachowych :D

      Usuń
  7. Ojej! Czekam zatem na promocje bo kocham kule do kapieli :)).

    OdpowiedzUsuń
  8. w takich chwilach zawsze żałuję, że nie mam wanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam tylko pastylki do kąpieli, która była dosyć słaba i trochę się zraziłam :) ale cena w promocji jak najbardziej zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kule do kąpieli :))

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedyś były podobne kule w Biedronce i okazały się strasznym bublem, dlatego takich umilaczy kąpieli już nie kupuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie słyszałam, że te z Biedronki nie za bardzo fajne :)

      Usuń
  12. świetnie się prezentują, chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  13. za każdym razem, gdy je widze w sklepie to wącham :D ale czekam na promocje i kupię! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystko co jest kulą do kąpieli - kocham :-) też już na nie patrzyłam w rossku, jednak jakoś się nie skusiłam, a szkoda

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze ich nie miałam, ale może kiedyś się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...