Nie przepadam za pączkami, ale oponki uwielbiam. Kochaną mam babcię? :)
czwartek, 7 lutego 2013
13 komentarzy:
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.
Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata
Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...
-
Czasami długa, ciepła kąpiel potrafi zdziałać cuda :) Lubię wtedy sięgać po różnego rodzaju umilacze - czy to płyny, sole czy kule. Dzisiaj...
-
Pora na porządki i wyrzucenie pustych opakowań po kosmetykach, które zużyłam we wrześniu. Lirene oliwka z bawełny | żel + oliwka p...
-
Dzisiaj kolejny post z serii tanie kontra drogie, w którym porównam do siebie dwa apteczne płyny micelarne. Płynów micelarnych używam już...
-
Codziennie balsamowanie ciała powinno wejść nam w krew, jednak jeśli nie lubicie codziennie poświęcać na ten zabieg kilku chwil, polecam wy...
-
Jak widzicie po tytule notki dziś o jednym z moich ulubieńców - peelingu ze skały wulkanicznej. Niestety byłam w posiadaniu jedynie próbki ...
-
Posiadaczki problematycznej cery pewnie dobrze znają punktowe plasterki wysuszające wypryski. Wcześniej w Rossmannie dostępne były takie z ...
-
Po pojawieniu się maseczki w drogerii z racji na zapach pokusiłam się na zakup od razu dwóch maseczek, ponieważ jest to edycja limitowana. ...
-
Chciałabym Was dzisiaj zabrać do siódmego nieba z maseczką brytyjskiej marki 7th Heaven, która powoli wkracza na nasz polski rynek. Z tego ...
-
Rossmann w swoim asortymencie posiada linię Isana Med, która przeznaczona jest do wrażliwej i skłonnej na podrażnienia skóry. Dzisiaj chcia...
-
Dzisiaj pora na kolejny "zwyklak" spod mojego prysznica. Już dość dawno zaczęłam używać płynów do higieny intymnej ponieważ, niek...
Ja już jak mam wybierać to wolę pączki :), ale zdecydowanie bardziej kocham ciasto drożdżowe :)
OdpowiedzUsuńale dawno nie jadłam już oponek :) pamietam jak mama smazyła kiedy byłam jeszcze mała
OdpowiedzUsuńmniamu, mniamu. :)
OdpowiedzUsuńa ja nie jem paczkow, tylko dieta oczyszczajaca dzis!:D
OdpowiedzUsuńAjj, ale bym zjadla! A akurat czekam na obiad w restauracji:(
OdpowiedzUsuńTeż dzisiaj smażyłam :p
OdpowiedzUsuńkiedyś mama robiła oponki, teraz idzie na łatwiznę i kupuje pączki :p
OdpowiedzUsuńu mnie niestety kupny pączek :D ale oponki wyglądają cudownie
OdpowiedzUsuńteż mam kochaną, zrobiła stos pączusiów <3
OdpowiedzUsuńAle ja dawno nie jadłam oponków.
OdpowiedzUsuńkochaną :) moja niestety z dala ode mnie, a też robi wspaniałe oponki :)
OdpowiedzUsuńtez wczoraj robilam ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają. też zrobiłam, ale jeszcze przed tłustym czwartkiem. pycha. :)
OdpowiedzUsuń