Widząc w przesyłce krem matujący BB byłam pełna nadziei, że może ten produkt w końcu sprawdzi się i ułatwi życie posiadaczkom cer mieszanych i tłustych. Jeśli chcecie wiedzieć czy krem sprawdził się u mnie zapraszam na dalszą część recenzji.
Moja opinia:
Krem posiada bardzo lekką konsystencję, przez co jego aplikacja jest bardzo łatwa, krem nie pozostawia smug i dobrze stapia się ze skórą. Zapach jest delikatny i przyjemny.
Jak widzicie producent obiecuje bardzo wiele. Choć jeśli chodzi o jego najważniejsze zadanie czyli zmatowienie - bardzo rozczarował mnie ten krem BB. Po nałożeniu na twarzy dale półmatowe wykończenie, jednak już po godzinie zaczynam się po nim świecić (po przypudrowaniu po ok. 2 godzinach).
Na zdjęciu widać, że krem ma bardzo małe krycie, delikatnie przykrył tylko zaczerwienie skóry. Pory są chwilowo mniej widoczne. Krem wyrównuje jedynie kolor skóry, a przez to że nie daje całkowitego matu, cera wygląda na świeżą i promienną.
Gdy doprowadziłam skórę do małego przesuszenia krem podkreślał suche skórki (troszkę widać to na drugim zdjęciu).
Krem w ciągu dnia oczywiście się ściera, na szczęście schodzi równomiernie.
Plusem na pewno jest SPF15 oraz to, że nie zapycha skóry (używałam go ponad 3 tygodnie).
Przepraszam Was za stan mojej skóry, mogłam poczekać do jej poprawy i wtedy się fotografować, ale zależało mi aby pokazać faktyczną "moc" krycia tego kremu, tak aby osoby z problemami mogły zdecydować czy taki krem będzie im przydatny.
Niestety krem BB z Eveline nie sprawdził się u mnie. Wydaję mi się, że drogeryjne kremy BB dostępne na naszym rynku lepiej sprawdzają się u osób posiadających skórę suchą i mieszaną, która wymaga jedynie ujednolicenia kolorytu skóry.
Co sądzicie o kremach BB - lubicie, używacie?
Cudów nie ma :(
OdpowiedzUsuńcoś cienko z tym kryciem... jakby go w ogóle nie było
OdpowiedzUsuńzgadza się, więc pozostaje mi tylko używanie go gdy na buzi brak jakichkolwiek niespodzianek :)
Usuńfaktycznie słabo wypadł ;D
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko tych oryginalnych azjatyckich, ale mi nie przypasowały głównie przez ich kolory, tych polskich niby BB nie próbowałam i raczej nie mam zamiaru :)
OdpowiedzUsuńja właśnie chciałabym bardzo jakiś azjatycki krem wypróbować :)
Usuńszczerze? na zdjęciach porównawczych nie widzę żadnej różnicy
OdpowiedzUsuńzgadza się... bardzo słabo kryje
Usuńja juz skończyłam z kremami bb
OdpowiedzUsuńja też :)
Usuńb.słabo kryje :(
OdpowiedzUsuńTeż mam ten krem :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że lepiej się u ciebie sprawdził :)
UsuńRzeczywiście moc krycia niewielka, ale to w sumie krem, nie podkład. Z drugiej strony producent obiecuje przykrycie niedoskonałości, więc jest podstawa, aby tego wymagać. Szczerze? Przeraziło mnie to 8 w 1 :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - 8w1 a nic praktycznie nie robi.... Mi by wystarczyło 1w1 ale żeby działał :)
UsuńNie przekonują mnie zupełnie polskie "kremy bb".
OdpowiedzUsuńSłaby ten BB, a 8 w jednym szalony i niezbyt dobry pomysł. W tych wszystkich produktach Eveline jest przerost treści nad formą niestety.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za produktami typu 10w1... jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :/
Usuńsłabiutko kryje, nie dla mnie
OdpowiedzUsuńteż wolę produkty o mocniejszym kryciu - jak widać na powyższych zdjęciach, jest mi to potrzebne :D
UsuńJa bardzo polubiłam krem BB do tłustej cery, ponieważ naprawdę się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńod Garniera, ucięło mi myśl :)
UsuńMiałam go kiedyś kupić, ale po fali zachwytów zaczęły pojawiać się negatywne opinie, więc sobie darowałam
UsuńFaktycznie bardzo delikatny efekt, praktycznie niewidoczny. Ja lubię kremy BB, mogę polecić Ci z Erisu - ma trochę lepsze krycie, twarz się po nim nie świeci, ma ładnie wyrównany koloryt.
OdpowiedzUsuńkiedyś mu się przyglądałam :) może w wakacje znowu mu się przyjrzę :)
Usuńnie mam :D
OdpowiedzUsuńmam mieszane uczucia odnośnie tego kremu, z jednej strony u mnie ładnie wyrównuje koloryt, z drugiej zaś mam wrażenie, że mocno mnie wysusza oraz niestety odrobinę zapycha (choć jeszcze nie jestem pewna, czy to on jest winowajcą) ;) także testuje dalej
OdpowiedzUsuńkoloryt wyrównuje, mnie wysuszyło po powrocie do żelu oczyszczającego do mycia twarzy... i całe szczęście nie zapchał mnie, choć tego się najbardziej obawiałam
Usuńdo moich niedoskonalosci bb to z pewnoscia za malo:<
OdpowiedzUsuńniestety BB chyba są dla osób z bezproblemową cerą :(
UsuńSłabe krycie, naprawdę ;) Ja na szczęście mam cerę normalną ;)
OdpowiedzUsuńNiestety słabe krycie :(
OdpowiedzUsuńJa używam kremu Nivea Soft i u mnie świetnie się sprawdza. Niestety twarz mam znacznie wrażliwszą od reszty ciała :(
Szkoda, że taki słaby:(
OdpowiedzUsuńU mnie ten krem raz się sprawdza rewelacyjnie, a czasami jest totalna klapa - ale ja mam suchą skórę i pewnie zależy to od jej stanu.
OdpowiedzUsuńNo cóż, to kolejna podróbka kremów BB...
OdpowiedzUsuńja używam zwykłego dobrze kryjącego podkładu,bo muszę nim co nieco zakryć,no a puder u mnie to tylko dodatek ;)
OdpowiedzUsuńMasz podobną cerę do mojej kiedyś. Z ręką na sercu polecam Ci Skin79 Snail BB Cream/
OdpowiedzUsuńKrycie niezłe, piękne rożświetlenie, zdrowy wygląd skóry, leczy trodzik! Poczytaj warto zainwestowac w kream który zacznie się zmagać z naszymi problemami w kocu mamy co prawie cały dzien na twarzy :)
Pozdrawiam