Kilka miesięcy temu bardzo popularny na blogach był bloker z Ziaji. Oczywiście na fali zachwytów też go kupiłam, ale jeśli widziałyście notkę o moich bublach 2012 roku, pewnie wiecie, że nie polubiłam się z tym produktem.
Nie mogę powiedzieć, że produkt nie działa, bo faktycznie ogranicza wydzielanie potu. Niestety bloker podrażnił moją skórę i wywołam ochotę ciągłego drapania... I nie stosowałam go przed i po depilacji - nauczona już przygodami z Driclorem miałam to szczególnie na uwadze, więc to nie było przyczyną podrażnienia.
Jeśli ktoś nie ma wrażliwej skóry to uważam, że za tą cenę (7-8 zł) naprawdę warto wypróbować, bo antyperspirant działa. Dla posiadaczek skóry wrażliwej - zdecydowanie odradzam.
Oczywiście jeżeli znacie skuteczne blokery przeznaczone dla skóry wrażliwej to skorzystam z Waszych porad - bo się nie obejrzymy a znów będzie lato :)
u mnie nie wywołuje takiego podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńDziała, ale czasem to szczypanie jest nieznośne!
OdpowiedzUsuńJa osobiście go nie miałam, ale słyszałam o nim tylko kilka pozytywnych opinii, natomiast większa część była właśnie negatywna..
OdpowiedzUsuńJa mam do niego mieszane uczucia
OdpowiedzUsuńJa miałam Antidral, ale mnie podrażniał a przy Blokerze nie miałam takiego problemu;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie wywołuje podrażnienia i jestem z niego super zadowolona :) jeden z moich ulubieńców.
OdpowiedzUsuńMiałam podobnie, ale odstawiłam go i wróciłam i już tak nie było:)
OdpowiedzUsuńZapach mnie odrzuca. Jakoś nie mogę się do niego przekonać. Aktualnie stosuję Crystala i sprayu i starczy mi na wieki. Niesamowicie wolno się kończy! :)
OdpowiedzUsuń*Crystala w sprayu
Usuńmoja mama i kolezanka go mialy i nie byly zadowolone, nie niwelowal pocenia sie:) wiec pierwszy raz slysze pozytywna opinie w tej kwesti
OdpowiedzUsuńU mnie też wywołał świąd przy regularnym stosowaniu, odstawiłam i przeszło. Teraz używam sporadycznie, żeby zużyć ;]
OdpowiedzUsuńu mnie działa, więc jest ok, z tym swędzeniem to on chyba tak ma
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię i swędzi mnie po nim ale tylko troszkę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie to samo :/
OdpowiedzUsuńTeż mnie skóra po nim bardzo swędziała, w dodatku odbarwił mi piżamę.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy problemów ze swędzeniem, ale to chyba dlatego, że czekałam naprawdę długo aż porządnie wsiąknie w skórę i dopiero wtedy się ubierałam.
OdpowiedzUsuńu mnie nie działał... dodatkowo również podrażnił, wysypka, drapanie ...eh
OdpowiedzUsuńJa miałam etiaxil niebieski (do skóry wrażliwej) i sprawdził się doskonale. Żadne Preparaty typu driclor i inne za kilka złotych były nieskuteczne. Nie mam skóry wrażliwej, ale inne preparaty nie dość, że nie hamowały pocenia to dodatkowo powodowały swędzenie. W przypadku etiaxilu czegoś takiego nie ma, przy regularnym stosowaniu problem nadmiernej potliwości znika
OdpowiedzUsuńOj ziaja zdziałała u mnie cuuuda!
OdpowiedzUsuń