poniedziałek, 21 października 2013

Jagodowe muffinki - płyn do kąpieli z Lukcji

Która z Was nie lubi ciepłych, pachnących kąpieli z mnóstwem piany??? Pewnie kilka wyjątków się trafi, ale ja należę do tej części, która lubi relaksować się w wannie. Dziś o płynie do kąpieli, który miał mi zapewnić wiele pozytywnych doznań, ale czy tak było przekonacie się czytając poniższą recenzję :)
Płyn kupiłam dość dawno temu i muszę przyznać, że jest wydajny. Wlany do wanny tworzy delikatną pianę, która nie znika zbyt szybko w czasie trwania kąpieli. Nie zauważyłam, żeby płyn wysuszał skórę.
Zapach szybko unosi się w łazience i czuć go nawet po zakończonej sesji kąpielowej. Jednak zapach był dla mnie dość chemiczny, dużo bardziej podobała mi się wersja z czekoladą i pomarańczą, do której z chęcią powrócę. Jednak zapach jagodowych muffinek nie skradł na tyle mojego serca, żebym po niego sięgnęła ponownie.

Dostępność: drogerie, markety itp.
Cena: 7-10 zł / 1000 ml

A Wy, który płyn z Luksji lubicie?? A może wolicie płyny z innych firm??

17 komentarzy:

  1. mnie w sklepie nie skusił, zapach za mało naturalny.

    OdpowiedzUsuń
  2. poważne zarzuty jak na płyn którego głownym zadaniem jest sie pienic i pachniec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie zarzuty a jedynie stwierdzenie, że zapach mi po prostu nieodpowiada

      Usuń
  3. Ja używam tej serii jako żele pod prysznic :), są świetne- super się pienią, są gęste i pięęknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne zapachy mają te płyny do kąpieli - szkoda tylko,że bardzo szybko się ulatniają :-/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też najbardziej podoba się ten czekoladowy. Wąchałam ostatnio ten, o którym piszesz i jakoś mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię je, ale najbardziej polecam wafelkowy i cytrynowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba skuszę się na ten wafelkowy na jakiejś promocji

      Usuń
  7. Dopiero od niedawna mam wannę, ale zastanawiałam się nad tymi płynami ;) Skuszę się jednak na czekoladowo-pomarańczowy, nie wiem czy pasowałby mi chemiczny zapach babeczek z jagodami...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wersję cytrynową :) Szkoda, że pachnie krótko i w sumie słabo się pieni

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja uwielbiam te płyny i zapachy mi odpowiadają

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, ze taki chemiczny, bo brzmi zachecajaco!

    OdpowiedzUsuń
  11. Używałam kiedyś tego płynu jako żelu pod prysznic i całkiem dobrze się sprawował. :) Męczyła mnie tylko ogromna pojemność - zapach już w połowie zdążył mi się znudzić, ale wytrwale zużyłam płyn do dna.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...