Powoli zbliżamy się do świąt więc czas by uaktualnić moją chciej-listę. Może któryś z Mikołajów tu zajrzy :) Dzisiaj będzie lista z kolorówką. Nie jest tego wiele, ponieważ na co dzień nie maluję się zbyt mocno.
Nadal poszukuję dobrze matującego pudru, dlatego z mojej listy wybrałam trzy, które chciałam wypróbować w pierwszej kolejności z Essence, Catrice oraz Kryolan, wszystkie transparentne. Do zakrycia cieni i niedoskonałości kółko kamuflaży z Kryolan oraz nowość z Catrice.
Do mojej skromnej kolekcji pędzli chętnie dołączyłabym Hakuro H52 oraz jakiś duży pędzel do pudru (na razie myślę o jakimś z Maestro).
Maskary z Essence mają sporo pochlebnych opinii i jeśli Miki mi ich nie sprezentuje to pewnie niedługo sama je sobie zakupie :)
Jak widzicie moje obecne zapotrzebowanie na kolorówkę nie jest duże. Podkładów mam w zapasie co najmniej na rok, cieni używam bardzo rzadko, róży nie używam a jeden bronzer męczę i męczę... A jak wygląda wasza lista z kolorówką - też tak ubogo czy bardziej poszalałyście???
Niebawem ukaże się lista z kosmetykami z pielęgnacji oraz akcesoria, które chętnie zobaczyłabym pod choinką... Uprzedzam, że tamte nie będą już tak krótkie :D
Nie rozumiem tego hajpu na tusze essence, uważam że są beznadziejne. Wszystkie zaczynają się osypywać po max 3-4h więc myślę, że lepiej dołożyć drugą dyszkę i na promocji złapać np. max factora 2000kcal, czy też jakiś tusz od maybelline.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jak spróbuję to się przekonam. Do tej pory jeszcze nie miałam żadnego tuszu z tej firmy
Usuńu mnie ostatnio na wishlistę trafiają same kosmetyki do pielęgnacji:)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji :)
UsuńCzasem warto pokazać wpis komu trzeba :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńKamuflaż z Catrice jest świetny. Polecam! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno się o nim zrobiło i większość go poleca więc prędzej czy później na pewno do mnie trafi
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTo kółko z Kryolana ma moja siostra. Nie raz miałam okazję go użyć. Naprawdę dobre krycie :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się na moje pozostałości po nieprzyjaciołach
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWiem ze stosowałaś puder bambusowy z Biochemii Urody czy dalej się u Ciebie sprawdza?
OdpowiedzUsuńNa początku byłam bardzo z niego zadowolona ale z czasem mój zachwyt przeminął bo po 2 godzinach już zaczynałam się świecić. Niedługo będzie pełna recenzja bo w tym miesiącu go wykończyłam
UsuńKamuflaż z Catrice i puder z Kryolanu marzą się również mi :D No i pędzle! I to chyba o nie poproszę św. Mikołaja ^^
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kosmetyki te są tak dobre jak dobre mają opinie
UsuńJa już niebawem również skompletuję swoją WISHLIST :)
OdpowiedzUsuńCzekam może jeszcze coś podpatrzę ;)
UsuńTeż mi się marzą pędzle :) Mikołaj się pewnie cieszy, że lista nie jest bardzo długa :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero pierwsza część :D
UsuńMam ten puder Essence, a kiedyś miałam Kryolanu i szczerze mówiąc n Kryolan był beznadziejny. Ostatnio kupiłam też puder Inglota z serii 3S i jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPuder z Essence jest genialny, a kamuflaż z Catrice równiez całkiem ciekawy ;)
OdpowiedzUsuń