czwartek, 17 stycznia 2013

Bourjois woda micelarna - HIT czy KIT???

Płyn micelarny z Bourjois to chyba już kultowy produkt, wiele osób nazywa go tańszym odpowiednikiem Biodermy. A jak u mnie się sprawdził? 



Opis producenta: 
Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu. Działa oczyszczająco i łagodząco na skórę. Hipoalergiczna, bezzapachowa i bezalkoholowa. Testowana na osobach o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach. Nanosić za pomocą wacika na twarz, oczy i szyję. 





Butelka jest wykonana z przezroczystego plastiku, wysoka, z wygodną kuleczką ułatwiającą otwieranie. Otwór ani za duży, ani za mały. Nie przelewa się przez niego zbyt wiele płynu. 

Jeśli chodzi o obietnice producenta to uważam je za spełnione. Płyn świetniej zmywa makijaż, nie podrażnia ani skóry ani oczu. 

Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć, że w sumie tylko z eyelinerem miał kłopot. 



Z czystym sumieniem mogę polecić ten płyn. Ja widziałyście miałam go nawet w moich ulubieńcach 2012 roku. Mam także Biodermę i myślę, że jest ona troszkę przereklamowana, ponieważ tańsze płyny równie dobrze radzą sobie z usuwaniem makijażu. A jeśli używacie płynów micelarnych zarówno do demakijażu twarzy i oczu, to jak wiecie, nie są one zbyt wydajne i idą jak woda :) 

Dostępność: drogerie, supermarkety
Cena: 11-14 zł / 250 ml
KWC: klik

Lubicie czy nie lubicie płyn z Bourjois? Może jednak lepsza jest Bioderma?

28 komentarzy:

  1. Bioderma przynajmniej nie zawiera gliceryny, która potrafi nieźle zapchać ;) Na mnie ten micel nie zrobił aż takiego wrażenia, za to Biedronowy już tak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie próbowałam, ale opinii pozytywnych słyszałam wiele:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie średniak, niby dobrze zmywa, skald krótki... ale wielkiego wow nie było ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. Biodermy nie miałam, ale bourjois dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bioderma jest swietna, temu tez nic nie brakuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten płyn micelarny!:) Pisałam o nim niedawno i zdecydowanie polecę każdemu kto szuka dobrego produktu do zmywania makijażu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Długo już nad nim myślę, wreszcie chyba sobie go kupię;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki sławny już ten płyn, a ja jeszcze go nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam nigdy :) Jakoś mnie nie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go i bardzo lubię i dla mojej cery nawet lepszy od biodermy;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam, ale może spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Biodermę i jestem jej wierna. Mam ochotę co prawda zdradzić ją z micelem z biedronki, ale nie wiem jeszcze jak to będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. biedronkowy micel jest aktualnie moim hitem

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja przerzuciłam się na oliwkę dla dzieci (Hipp) +olej rycynowy - zmywa świetnie, wzmacnia rzęsy i wychodzi dość tanio.

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam i lubiłam, teraz przerzuciłam się na dwufazówki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam tą wodę jest genialna!

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam go rok temu był fajny, ale jakoś nam teraz nie po drodze. Cały czas testuję coś nowego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja nie lubię płynów, wolę jakoś mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam go, jedynie do wydajności mogę się przyczepić. I z żelowymi eyelinerami ma rzeczywiście problem. Kupiłam teraz żel micelarny BeBeauty z Biedry, zobaczymy jaki wyjdzie z tego efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo miło go wspominam i chetnie do niego wracam, ale nie używam do twarzy, jedynie do zmywania oczu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię :) teraz testuję micela z BeBeauty i też jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam juz druga buteleczkę i jestem strasznie zadowolona

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...