wtorek, 10 lipca 2012

Tadam... zawartość paczuszki

Bardzo lubię otrzymywać paczki, paczuszki, nawet jeśli wiem co jest w środku. Nie trzymam Was już dłużej w niepewności :) Chyba dwie z Was zgadły co znajduje się w środku. 


Jest to moje pierwsze zamówienie z ZSK :) Oczywiście miałam chrapkę na więcej ale wolne środki pozwoliły na razie tylko na tyle...


Zamówiłam dwie buteleczki z atomizerem, hydrolat z róży bułgarski (przepiękny zapach, przypomina mi mojego dziadka ale o tym przy innej okazji), glinkę białą i zieloną (w sam raz do mojej tłustej cery), algi morskie (pachną?? karmą dla rybek...), peeling z łupin orzecha laskowego, 1% kwas hialuronowy, olej tamanu i łyżeczki miarowe. Jako gratis dostałam peeling wulkaniczny - zastanawiałam się nad jego kupnem więc będę mieć okazję, aby go przetestować. 

Już się nie mogę doczekać, aż zacznę mieszać i korzystać z ich dobrodziejstw. 

Coś już miałyście, używałyście?? Jak wrażenia?? Chętnie poczytam i może macie jakieś wskazówki jak coś ulepszyć, może jakieś magiczne receptury???

15 komentarzy:

  1. :)fajne "łychy",eee,myślałam,że masz już blog boxa na lipiec:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na serum za mało.

    Hydrolat jako tonik, kwas hialuronowy jako krem, a tamanu punktowo na wypryski.

    Reszta maseczkowo - peelingowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja już się wkręciłam w półprodukty, trochę mi się uzbierało ;) Życzę powodzenia w "mieszaniu ";)

    OdpowiedzUsuń
  4. też jestem posiadaczką cery tłustej (bardzo tłustej), zawsze myślałam, że tylko glinka zielona mnie uleczy, ukoi, ale spróbowałam żółtej i jestem w niej zakochana, polecam! spróbuj przy następnym zamówieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluję takiej super paczuszki :)

    Zapraszam do mnie na konkurs :
    http://fashion-style-viola.blogspot.com/2012/07/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale bedziesz eksperymentować :D Powodzenia i miłego testowania :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tamanu, róża, glinka zielona, ha, peeling ze skały - dobry wybór! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja sądziłam że to współpraca ;))
    Fajne łupy ;pp
    Catalina

    OdpowiedzUsuń
  9. Ahhh zazdroszczę! Ja zrobię zamówienie albo pod koniec lipca albo w sierpniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne zakupy:) ja też muszę odświeżyć moją kosmetyczkę i zakupić nowe produkty z ZZK a spirulinę używam i uwielbiam pisałam o niej u siebie i zapraszam:)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie kompletuję zamówienie, ale do enaturalnie bo się okazało, że mogę odebrać osobiście ze względu na położenie ich siedziby własnie pod wrocławiem niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Oczywiście glinki na 100% wezmę...czekamy na recenzję;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Swietny zakup. Tez uzywam hydrolatow i kwasu hialuronowego.:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...