... ale nie martwcie się mam co jeść :)
Chodzi o pieniądze, które miałam przeznaczone tylko i wyłącznie na wyprzedaże. Jako, że nie znalazłam nic co by mnie zachwyciło, więc z braku laku zakupiłam sobie spodnie do pracy. Kupiłam je w Reservdzie - granatowe (po lewej stronie - troszkę koloru nie widać...) kosztowały 49 zł, a czarne 89 zł.
W Tesco kupiłam lokówkę za 32 zł
A za punkty zebrane na karcie w Superpharm wymieniłam sobie na tusz Max Factor 2000 Calorie - wybrałam wersję wodoodporną, w sam raz na te upały
To tyle jeśli chodzi o zakupy niekosmetyczne :)
Przy okazji chciałam usprawiedliwić swoją kilku dniową nieobecność. Niestety mam awarię internetu w domu. Na weekend przyjechałam do tatki więc postaram się nadrobić zaległości :)
Ciekawi mnie ten tusz, bo nigdy nie używałam:).
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej spodobał mi się naszyjnik :))))
OdpowiedzUsuńTusz MF jest świetny, mam tą wersję niewodoodporną, ciekawe, czy ta będzie dawała taki sam efekt:)
OdpowiedzUsuńale fajna torba:) też bym chciała:)
OdpowiedzUsuńteż chcę taką torbę :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy, naszyjnik mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tuszu ;d
OdpowiedzUsuńNapisz jakie są efekty po użyciu tej lokówki, jestem ciekawa!:)
OdpowiedzUsuńkilka rzeczy się jednak uzbierało...i nie tam jakieś z braku laku, fajne rzeczy
OdpowiedzUsuńRównież ciekawa jestem Twoich wrażeń o tuszu
OdpowiedzUsuńFajne zakupy - lubię tak coś upolować ;) Ale z tuszu nie byłam zadowolona :/ Co nie znaczy, że u Ciebie się nie sprawdzi oczywiście :)
OdpowiedzUsuńUważam, że z firmy Remington są bardzo dobre rzeczy;) Sama mam kilka, a jak sprawuje się lokówka?
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://www.perfectdessous.blogspot.com/
jestem ciekawa jak wersja wodoodporna się bedzie spisywać :)
OdpowiedzUsuńpostaram się niedługo napisać coś na temat tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńspodenki pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie :D.
OdpowiedzUsuńIde jutro kupic lokowke do Tesco ! :D
OdpowiedzUsuń