sobota, 23 lutego 2013

Eveline - delikatna emulsja do demakijażu

Nie jestem fanką mleczek do demakijażu, jednak muszę przyznać, że emulsja z Eveline bardzo fajnie się sprawdzała.
Opis producenta: 

- do każdego typu cery, również wrażliwej
- doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż
Delikatna emulsja do demakijażu 3w1 bioHyaluron 4D to innowacyjna formuła bogata w substancje bioaktywne, która łączy właściwości mleczka, toniku oraz płynu do demakijażu oczu. Niezwykle delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu, doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż.
SUPER EFEKT 4D – odmłodzenie w czasie

Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.

ZAAWANSOWANE SKŁADNIKI NAJNOWSZEJ GENERACJI:

biokwas hialuronowy, roślinne komórki macierzyste, witamina E, alantoina, olej z avocado

bioKWAS HIALURONOWY

Potrójna dawka kwasu hialuronowego w wyjątkowym połączeniu 3 rozmiarów cząsteczek, zapewnia nowatorskie efekty odmładzające oraz działanie na powierzchni i w głębi skóry.

ROŚLINNE KOMÓRKI MACIERZYSTE - przywracają skórze biologiczną młodość 

Roślinne komórki macierzyste, naturalnie pozyskiwane z odmiany jabłoni szwajcarskiej, są szeroko stosowane w kosmetologii w celu poprawy witalności i żywotności komórek macierzystych skóry. Pobudzają naturalne procesy regeneracji, dostarczają niezbędnej energii.

Emulsja ma lekką konsystencję. Przyjemny i delikatny zapach. Sporym plusem jest także pompka, dzięki której kosmetyk wydobywa się łatwo i przyjemnie.


Przechodząc do działania: dobrze radzi sobie z demakijażem zarówno twarzy jak i oczu. Emulsja pozytywnie zaskoczyła mnie usuwając także kosmetyki wodoodporne. Wiadomo, że należy poświęcić temu troszkę więcej czasu, ale faktycznie wszystko usuwa.
Osobiście nie lubię uczucia jakie pozostaje na twarzy po mleczku, ale ja po demakijażu zawsze myję jeszcze twarz, więc dla mnie nie było to większym problemem. 
Emulsja nie podrażnia, nie zostawia zamglonych oczu. Z reguły nie szczypie w oczy, chyba że, dostanie się do oczu. 

Ja jednak pozostanę wierna płynom micelarnym. A wy co wybieracie do usuwania makijażu?

13 komentarzy:

  1. Mam ją i w sumie bardzo polubiłam :-) Jest delikatna, skuteczna i pięknie pachnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. odstawiłam mleczka, wolę micele

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam żeli i płynów 2-fazowych .

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zaś wybieram micelki i różne żele :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię micele i dwufazówki, ale ta emulsja zbiera tak dobre opinie, że nie wykluczam jej zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie sprawdza się świetne używane z wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie wolę płyny. W mleczkach denerwuje mnie ta warstewka, która pozostaje na buzi i trzeba zużyć milion płatków kosmetycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też wolę pozostać przy micelu, jakoś nie zachęcił mnie ten kosmetyk...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię dwufazówki, ale ta emulsja też mnie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam,
    Ja przeważnie używam żelu do mycia twarzy następnie tonik a dodatkowo chusteczki do demakijażu. A czy po zastosowaniu produktu opisanego przez Ciebie cera po umyciu jest tłusta? Miałam kiedyś mleczko do demakijażu i później cera była nieprzyjemnie tłusta.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Usuwanie makijażu to prodes wielietapowy u mnie :)

    Nawet post napisałam o tym jak chesz to zapraszam :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...