Maseczka nawilżająca z Ziaji przeznaczona jest do skóry suchej i normalnej. Można ją kupić prawie, że w każdej drogerii. Najtaniej spotkałam w Rossmannie za 1,49 zł. Ale widziałam ją w Naturze, Superpharm oraz małych sklepach kosmetycznych, a jej koszt nigdy nie był wyższy jak 2 zł. W saszetce jest 7 ml owej maseczki, która mi starcza na 2 razy.
Od producenta:
- intensywne nawilża naskórek
glinka zielona nawilżająca - naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych, źródło mikroelementów: głównie krzemu (około 35%), glinu (około 13%), żelaza (około 4,5%), magnezu (około 3%) oraz wapnia (około 19%)
- przyspiesza regenerację skóry
ECO-certyfikowany olej Canola - bogaty w fitosterole, tokoferole oraz kwasy tłuszczowe. Doskonale odżywia i zmiękcza naskórek.
ECO-certyfikowane glicerydy kokosowe - źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka.
prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek.
- skutecznie wygładza naskórek
ekstrakt z owoców drzewa Tara - bogaty w oligosacharydy, zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry. Tworzy naturalny film wzmacniający barierę hydrolipidową, w efekcie doskonale wygładza naskórek.
Maseczka ma kolor zielonkawy, dość fajną konsystencję, dobrze rozprowadza się na skórze. Jej zapach jest bardzo przyjemny.
Rozprowadzona na twarzy, po jakimś czasie zasycha ale nie kruszy się (na szczęście). Należy ją pozostawić na 10-15 minut. Zmywana dłońmi troszkę się maże, dlatego ja używam do tego gąbeczki do demakijażu.
Stosowałam ją przez 4 razy w ciągu dwóch tygodni. Niestety co do nawilżenia nie byłam nią oczarowana. Likwidował małe przesuszenia, ale kolejne suche skórki się pojawiały. To co mi się sprawdziło, to wygładzenie skóry - była na prawdę bardzo delikatna. Na plus było także to, że zwężała mi co nieco moje rozszerzone pory.
Ogólnie jestem zadowolona, ale maseczka nie powala. Będę nadal szukać jakieś maseczki nawilżającej - chyba że macie jakieś propozycje :)
Z uwagi na niską cenę można ją wypróbować, a nóż u którejś z Was bardziej się sprawdzi.
Moja ocena: 3/5
Moja ocena: 3/5
Ja mogę polecić Dax Cosmetics nawilżającą z sokiem aloesowym i kwiatem pomarańczy oraz migdałową też Dax :)
OdpowiedzUsuńJa Ziajowe lubię, zwłaszcza tą z glinką brązową :)
na pewno wypróbuję maseczki z Daxa
UsuńTej jeszcze nie miałam ale bardzo lubię tą z szarą glinką.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię glinki, ale czyste 100%, bez żadnych dodatków dlatego nie sięgam po drogeryjne maseczki.
OdpowiedzUsuńplanuję zakup glinki zielonej w proszku bo czytałam sporo dobrych opinii na jej temat
UsuńNie lubię tych maseczek Ziaja, miałam wszystkie rodzaje i dla mnie totalna porażka, nie robią dosłownie nic...Ja uwielbiam maseczkę Perfecta z miodem i migdałami albo Mincer z awokado z tego co pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńja rzadko kupuję drogeryjne maseczki, wolę naturalną glinkę. Ale ostatnio kupiłam kilka gotowych maseczek, m.in. Ziaja oczyszczająca. Jeszcze nie testowałam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńdla mnie słabo nawilża, ale zapach ma przyjemny:)
OdpowiedzUsuńlubię maseczki ziaji, najbardziej tą z zieloną glinką :)
OdpowiedzUsuńU mnie maseczki z ziaji słabo nawilżają,ale świetnie wygładzają:D
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńnigdy nie próbowałam maseczek ziaji, aż wstyd się przyznać!
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie te maseczki:)
OdpowiedzUsuńmam kilka tych maseczek, dostalam za free.. ale teraz sie waham ;d
OdpowiedzUsuńkrzywdy raczej nie zrobią, a u ciebie może się sprawdzą :)
UsuńWidziałam ją w sklepie,zastanawiałam się nad kupnem,ale chyba na razie się wstrzymam ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej po te maseczki nie sięgam, przeciętne są.
OdpowiedzUsuńJa lubię z Perfecty, a ostatnio bardzo do gustu mi przypadła pomidorowa z Avy, która też jest nawilżająca.
OdpowiedzUsuńmuszę zapolować na tą z Avy :)
UsuńWitam kolejną kosmetyko-maniaczkę;*
OdpowiedzUsuńJestem "świeżynką" w waszym wirtualnym świecie, ale mam nadzieję że się tutaj zaklimatyzuję ;].
Niestety maseczka się u mnie nie sprawdziła. Ale pomimo to lubię kosmetyki Ziaji:)
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Buziaki;*
Lilciunia.
Uwielbiam Ziaję, ale ta maseczka strasznie mnie pozapychała :( Z nawilżających polecam Satysfakcję Dermiki.
OdpowiedzUsuń