środa, 9 września 2015

Tołpa Botanic | białe kwiaty - delikatny żel pod prysznic

Dość niedawno zamieszałam recenzję mgiełki z Tołpy o zapachu białych kwiatów. Wspomniałam w niej, że bardzo spodobał mi się jej zapach, więc chyba nie zdziwi nikogo, że sięgnęłam po inny kosmetyk z tej serii. Dziś będzie mowa o żelu pod prysznic.


Opis producenta: źródło tolpa.pl

Dostępność: Rossmann, Superpharm, tolpa.pl
Cena: 14,99 zł | 200 ml
KWC: klik

Opakowanie żelu nie jest zbyt duże i kosmetyk też nie jest zbyt wydajny, troszkę trzeba go wylać, żeby się dobrze spienił. Jednak jego zapach unosi się podczas kąpieli, zostaje na długo w łazience i na naszej skórze. Mi osobiście zapach bardzo przypadł do gustu. 

Jeśli chodzi o działanie żelu, to w swojej roli spisywał się bardzo dobrze. Mył i pozostawiał pachnącą skórę. Nie zauważyłam nawilżenie, jednak nie sprawiał, że skóra po kąpieli była napięta i wysuszona.

Bardzo miło mi się go używało i nie wykluczam, że wrócę do tego zapachu, ale jeszcze przedtem zobaczymy, jak spisze się różana wersja tego żelu.


6 komentarzy:

  1. nie znam tego żelu, ale co do zasady lubię Tołpę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serie Botanic są naprawdę fajne jakościowo, miałam już kilka kosmetyków i bardzo mi przypadły do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ich produkty do kąpieli,zapachy są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze nigdy żadnego żelu z Tołpy, muszę wypróbować z ciekawości, lubię kwiatowe zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie go wypróbuje :) przypadł mi do gustu !:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze nic z Tołpy, a słyszałam dużo dobrego o ich produktach. Lubię kosmetyki o kwiatowych zapachach, może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...