Dziś szybciutka i krótka recenzja maseczki korygującej niedoskonałości z Tołpy :)
Opis: źródło: tolpa.pl
Dostępność: drogerie, sklep internetowy producenta
Cena: ok. 8 zł | 2 x 6 ml
KWC: klik
Opakowanie maseczki podzielone jest na dwie części. Ja sobie nie żałuję i całość jednej połówki nakładam na jeden raz. Maska jest kremowa, łatwo rozprowadza się na twarzy. Zawiera ona w składzie glinkę więc po kilku minutach zaczyna zastygać.
Producent pokazuje cztery możliwości użycia maski - tradycyjnie jako maskę, jako peeling mechaniczny lub enzymatyczny oraz jako żel do mycia twarzy. Ja nakładałam ją jako maskę, czekałam 15-20 minut i zmywałam, a robiąc to namaczałam dłonie i delikatnymi, okrężnymi ruchami zmywałam ją, robiąc przy tym delikatny peeling.
Kilka minut po nałożeniu maseczka wywoływała u mnie delikatne pieczenie, jednak uczucie to po chwili znikło. Po zmyciu byłam pewna, że zobaczę rozpaloną i zaczerwienioną skórę, jednak widok był zaskakujący. Skóra była rozjaśniona, kolor ujednolicony. Rozszerzone pory i czarne zaskórniki znacznie mniej widoczne. Jak dla mnie łał! Z tego miejsca apeluję do producenta o maskę w dużym opakowaniu!!! :)
Jeśli tylko maska będzie na promocji, a szukacie porządnie oczyszczającej - warto zwrócić na nią uwagę. Oczywiście pod postem zostawcie swoje typy masek oczyszczających :D
Znam tę maseczkę i bardzo lubię - jak wiele kosmetyków Tołpy/
OdpowiedzUsuńBędę szukała promocji :)
OdpowiedzUsuńFajny blog. Blog posiada dużo informacji. Blog warty polecenia .
OdpowiedzUsuń