niedziela, 13 lipca 2014

Eveline Slim Extreme 3D - aktywne serum modelujące brzuch i pośladki

Jakiś czas temu używałam serum intensywnie wyszczuplającego z Eveline, z którego byłam bardzo zadowolona, dlatego też sięgnęłam po serum aktywnie modelujące z tej samej firmy. Mimo, że producent zaleca stosować go na brzuch i pośladki, ja używałam go głównie do ujędrniania skóry na udach i brzuchu. 
Opakowanie standardowe dla całej serii Slim Extreme - miękka 250-mililitrowa tubka, z której wygodnie aplikuje się kosmetyk. Ma on żelową konsystencję, która nałożona na skórę dobrze się rozprowadza i lekko chłodzi. Niestety żel potrzebuje dobrej chwili żeby się wchłonąć i nim tego nie uczyni lekko się lepi. Żel ma delikatnie zielonkawy kolor i orzeźwiający zapach. 
Dostępność: ogólnie dostępny 
Cena: ok. 12-15 zł | 250 ml
KWC: klik

Serum regularnie stosowane i w połączeniu z aktywnością fizyczną (warunek konieczny! sam kosmetyk niestety nie zdziała cudów) daje na prawdę przyzwoite efekty. Skóra jest widocznie napięta, bardziej elastyczna i wygładzona. Jednak mi nie do końca spodobała się wersja żelowa, będę wracać na pewno do produktów z Eveline, ze względu na działanie i cenę, jednak będę wybierać wersje kremowe. 

Jeżeli macie swojego ulubieńca w kategorii "pogromca cellulitu" dajcie znać o nim w komentarzach :) 

8 komentarzy:

  1. właśnie się zastanawiam, co na cellulit i ujędrnianie kupić i chyba padnie na Ziaję Rebuild serum drenujące, bo ma dobre opinie na KWC :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię kosmetyki z tej serii Eveline i chętnie po nie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię tej marki, uczula mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam jedno serum w takim jasnym opakowaniu, lubiłam je.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam z Eveline taki rozgrzewający żel i jakoś nie sprawdził się za specjalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. moja mama miala i z tego co pamietam to sobie chwalila :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś używałam podobnego serum z Eveline i byłam zadowolona, ale aktualnie przerzuciłam się na olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kiedyś używałam tego serum :) ale ostatnio skusiłam się na zabieg kriolipolizy w salonie Vici Hair w Krakowie i to był strzał w dziesiątkę! naprawdę widać efekty :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...