sobota, 12 stycznia 2013

Jeszcze troszkę zakupów...

Pod koniec grudnia dla posiadaczek kart Rossnę była dodatkowa promocja -20% na zakupy. Nie byłabym chyba sobą gdybym nie skorzystała :) 
Oprócz zakupów typowo "higienicznych" do domu, zakupiłam kilka produktów, które były aktualnie w promocji (ponieważ promocje się sumowały). 
Stałam się także właścicielką mojego "mini" centrum dowodzenia i "okna na świat" :D Odkąd padł na amen drugi komputer ciągle toczyliśmy z TŻ wojny o to kto i na ile zajmuje komputer. Teraz chyba będzie spokój :) 
Cud techniki to nie jest, ale na moje skromne zdolności i potrzeby chyba wystarczy... 

18 komentarzy:

  1. Tonik z Rival de Loop, odżywkę z Dove i Nivea miałam, i każdy z tych produktów bardzo lubiłam :)

    Zapraszam do siebie :)
    http://delancydame.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie to samo z TŻ, non stop walczymy o laptopa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O no grzech byłoby nie skorzystać z takiej szansy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta odżywka z Dove jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też skorzystałam z tej promocji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię tę odżywkę nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie zakupy! Lubię ten płyn do demakijażu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam o nim ostatnio pochlebną recenzję, a że był na promocji to się skusiłam :)

      Usuń
  8. cudowne zakupy;)
    uwielbiam ten zapach Playboy
    buziaki
    zapraszam do mnie na konkurs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja kuzynka lubi ten zapach, więc postanowiłam wypróbować jak u mnie będzie się nosić :)

      Usuń
  9. Pierwsze słyszę o tej karcie, gdzie mogę ją wyrobić? Są jakieś warunki?
    Płyn do demakijaży Rival de Loop bardzo lubię i często do niego wracam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. karty stoją przy kasie, należy ją wziąć i zarejestrować się przez internet :)

      Usuń
  10. Szaleństwo zakupowe :) lubię Dove do włosów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dove mam pierwszy raz i mam nadzieję, że się sprawdzi :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...