Jak u większości z Was i u mnie żel do mycia twarzy to podstawa w kosmetyczce. Dzisiaj będzie o tanim i szeroko dostępnym żelu, nowości marki Isana. Jeśli jesteście ciekawe czy warto go kupić zapraszam do dalszej części recenzji :)
Opis producenta: Żel do mycia nie tylko usuwa zanieczyszczenia i pozostałości po makijażu. Delikatnie i dokładnie pomaga także w pozbyciu się makijażu oczu, nie powdując przy tym ich podrażnienia.
Skład: Aqua, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Dent., Acrylates/10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Glycerin, Parfum, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Alcohol, Rubus Idaeus Fruit Extract, Tris (Tetranethylhydroxypiperidinol) Citrate, Passiflora Edulis Fruit Extract, Potassium Sorbate, CI 16035, CI 60730.
Dostępność: Rossmann
Cena: 7,49 zł | 150 ml
Żel znajduje się w miękkiej tubce, z której mimo gęstej konsystencji, łatwo go wydobyć. Zapach jest dość mocny, słodki i kwiatowy. W czasie mycia nie pieni się mocno, ale delikatnie rozsmarowuje się na skórze.
Jeżeli chodzi o demakijaż, twarzy jak i oczu, to muszę przyznać, że radzi sobie z tym świetnie. Podkład i resztki maskary usuwane są całkowicie. Żel nie podrażnia skóry, ani oczu.
Gdy dostałam żel do testowania, zaczęłam używać go rano i wieczorem. Niestety moja skóra po jakimś czasie stała się bardziej ściągnięta po umyciu. Mimo, że posiadam tłustą skórę, zrezygnowałam z niego w porannej toalecie, to i tak czasami mam uczucie mocnego napięcia i suchości skóry. W większości opinii jakie czytałam na jego temat, dziewczyny pisały, że nie żel ich nie wysusza a nawet pozostawia nawilżoną skórę... Jednak jak to z kosmetykami bywa, warto sprawdzić to na własnej skórze, bo u mnie żel działa zbyt mocno przesuszająco...
Ciekawa jestem czy miałyście już z nim styczność i jakie wywarł na Was wrażenie. Koniecznie napiszcie czy i Was delikatnie przesusza, czy tylko ja jestem taka dziwna?? :)
Używam go wyłącznie do demakijażu i mnie nie wysuszył, ale później zawsze stosuję jeszcze tonik oraz serum/krem. Ogólnie uwielbiam ten żel, świetnie oczyszcza twarz oraz usuwa makijaż.
OdpowiedzUsuńteż używam po nim innych kosmetyków, ale nim wyjdę z łazienki i dokończę wieczorną pielęgnację mija kilka minut i wtedy skóra robi się napięta...
UsuńNie miałam okazji testować. Zerknę na niego przy okazji. Tulę :**
OdpowiedzUsuńCiekawił mnie ale widzę że na 4 miejscu ma alkohol - najpewniej to on przesuszył Ci cerę.
OdpowiedzUsuńNigdy go nawet nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMuszę go poszukać ;))
OdpowiedzUsuńJa o nim słyszałam wiele dobrego ;d
OdpowiedzUsuń