poniedziałek, 24 listopada 2014

Alterra Granat BIO | emulsja oczyszczająca

Swojego czasu popularny był krem do mycia twarzy z Alterry z wyciągiem z róży (mini recenzja), która niestety nie jest już dostępna w naszych Rossmannach. Na całe szczęście Alterra wprowadziła bardzo podobny kosmetyk, tym razem z serii z granatem. 

Opis producenta: do skóry bardzo suchej zawiera masło shea BIO i aloes BIO
Każdy rodzaj skóry wymaga indywidualnej pielęgnacji. Emulsja oczyszczająca do twarzy Alterra opracowana została specjalnie dla potrzeb skóry bardzo suchej. Łagodne substancje pochodzenia roślinnego szczególnie delikatnie oczyszczają skórę. Kombinacja składników, takich jak cenny olej z pestek granatu BIO i żel z aloesu BIO nawilża skórę już podczas jej oczyszczania. Testy dermatologiczne potwierdzają  bardzo dobrą tolerancję emulsji oczyszczającej do twarzy Alterra Granat BIO przez skórę. 

Skład: Aqua, Glycine Soja Oil*, Glycerin, Alcohol*, Glyceryl Stearate Citrate, Myristyl Myristate, Myristyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco - Glucoside, Xanthan Gum, Butyrospermum Parkii Butter*, Punica Granatum Seed Oil*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Bisabolot, Ginko Biloba Leaf Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citral**, Citronellol**. 
* Składniki z upraw ekologicznych.
** Z olejków eterycznych.


Dostępność: Rossmann
Cena:  8,49 zł | 125 ml
KWC: klik

Emulsja ma dla mnie tak samo specyficzny zapach jak jego poprzednik z wyciągiem z róży, do którego w trakcie używania, już zdążyłam się przyzwyczaić. Konsystencja podobna jest do mleczka do demakijażu jest może nieco gęściejsza jednak lekka i z łatwością rozprowadza się na skórze. 

Używam jej głównie do porannego odświeżenia skóry, nie dlatego, że słabo radzi sobie z usuwaniem resztek makijażu, ale dlatego, że lubię potraktować moją tłustą skórę wieczorem czymś mocniejszym, a rano, żeby jej dodatkowo nie przesuszać stosuję właśnie delikatne pianki czy żele. Osoby, które nie mają większych problemów ze skórą mogą emulsję Alterry używać zarówno rano jak i wieczorem. Jednak emulsję polecam używać aby domyć a nie zmyć makijaż :)

Skóra po umyciu jest doskonale oczyszczona, nawilżona. Emulsja nie wywołała żadnego uczulenia czy podrażnienia. Nie zauważyłam, aby zapychała skórę czy w jakikolwiek negatywny sposób wpływała na jej stan. Jak dla mnie jest to świetny produkt do stosowana rano i na pewno będę do niego wracać :) 

15 komentarzy:

  1. zaskoczyłaś mnie, ze to tak dobry produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio głośno się zrobiło o niej, często czytam recenzję na innych blogach właśnie na temat tej emulsji. Mam ją i używam. U mnie świetnie się sprawdza rano ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś taką emulsję z Alverde i byłam zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się mocno nad tym produktem do oczyszczania skóry twarzy rano :) i chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety posiada Myristyl Myristate tak samo jak wersja kremu z dziką różą, która świetnie nawilża, ale niestety przez ten okropny składnik strasznie zapycha mi pory. :( Ale skład, gdyby nie alkohol, zachęciłby mnie do zastosowania emulsji na włosy... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie zauważyłam u siebie wysypu po nim, i mam nadzieję, że tak pozostanie ;) na razie używam go od ok. 3 tygodni

      Usuń
  6. Mam co do tego produktu takie samo zdanie. Fajnie domywa, ale ze zmywaniem radzi sobie niezbyt dobrze ;) rano jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam jej na siłowni ale mam wrazenie, że lekko mnie wysusza :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię te firmę mają fajne szampony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam ją zamiar kupić, właśnie p oto by myć nią buzie rano! : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, nawet nie widziałam tego w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  11. w przyszłości wypróbuje ją, ale póki co muszę zmniejszyć zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie dzisiaj napisałam recenzje tej emulsji! ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...