wtorek, 29 lipca 2014

Lipiec | zakupy kosmetyczne

Lipiec zleciał mi bardzo szybko, chyba dlatego że w pracy mam nawał obowiązków, ciągłe zastępstwa za odpoczywających na urlopie... Na chodzenie po sklepach brakuje już sił, ale co nieco i tak udało mi się kupić :)
Z Avonu poczyniłam dość spore zakupy jak na siebie :) Cen nie piszę, bo te sprawdzicie w katalogu, a ja kupuję ze zniżką dla konsultantek. Tak więc zamówiłam maseczkę oczyszczającą z minerałami z morza martwego, wodę toaletową TTA Amour, nowy peeling do ciała, mgiełkę do ciała Caribbean Paradise, żel (dla TŻ), krem oczyszczający (drzewo herbaciane i ogórek), pojedynczy cień do powiek Satin Taupe i bransoletkę. 
Zakupy z iHerb.com już pokazywałam TU - woda z wyciągiem z oczaru oraz maseczka z Queen Hellene.
W Biedronce oczywiście nabyłam suche szampony Batiste oraz płyny micelarne, a przy okazji mydło w płynie z wyciągiem z bawełny (ok. 5 zł), olejek do ciała z Nivei (ok. 9 zł) oraz plastry na pięty (14 zł). W Lidlu kupiłam kolejne opakowanie mokrych chusteczek, tym razem wersja z aloesem. Niestety ostatnio lubiane przeze mnie chusteczki z Babydream stały się jakieś takie suche... a te do ostatniej sztuki są dobrze nasączone.  
Jakimś cudem udało mi się dorwać w Marizie tonik z róży w cenie ok. 6,50 zł. Koleżanka bardzo zachwalała, sama robiła zapas chyba na rok więc jeden wzięła dla mnie :) 
Moja skóra głowy ostatnio wariuje i na doz.pl zamówiłam szampon na łupież tłusty z Floslek (14,91 zł) i aby dobić do minimalnego zamówienia dobrałam emulsję micelarną z Anidy (7,87 zł). 
W ramach nowo nawiązanej współpracy ze sklepem indiacosmetisc.pl wybrałam szampon i maskę do włosów z wyciągiem z konopii :D
Do Rossmanna zaszłam dopiero dzisiaj i zgarnęłam ostatnią emulsję myjącą do twarzy z granatem (promocja 6,99 zł). Na ostatniej półce wypatrzyłam peeling z Sorayi za 6,29 zł i to nie była promocja a cena regularna :) W CND skusiłam się w końcu na wodę oczyszczającą (micelarną?) Topicrem (500 ml za 21,59 zł). Duża butla 400 ml wody termalnej jest na promocji i kosztuje 24,99 zł. 

W sumie plan miałam, żeby dużo nie kupować, ale wyszło jak zwykle :) Dajcie znać z jakiego ostatniego zakupu (nie tylko kosmetycznego) jesteście najbardziej zadowolone. 

22 komentarze:

  1. Lubię tę oczyszczającą maseczkę z Avonu :) Również kupiłam w tym miesiącu peeling Soraya, ale w Biedronce za 3 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam już w dwóch biedronkach i w żadnej nie mogłam dorwać Batiste:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Te konopie mnie zainteresowały :P

    OdpowiedzUsuń
  5. też skusiłam się na suchy szampon i micel w Biedrze oraz ten nowy żel Avon - jeszcze go nie testowałam, ale mam nadzieję, że nie pachnie bardzo męsko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne zakupy, pierwsze zdjęcie bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe nowości, ta emulsja z granatem mnie zaciekawiła z Alterry, już czytałam o niej w sumie na blogach, jak znajdę ją u siebie w Rossmannie to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja obiecałam sobie, że kupię ją dopiero gdy będzie na promocji - no i doczekałam się :) teraz czekam na olejek do twarzy z tej serii :D

      Usuń
  8. Sporo tego! Ja właściwie nic nie kupowałam w tym miesiącu, muszę się wybrać do Rossmanna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tyle nowości, ze nie wiem na co patrzeć !! U mnie tez zazwyczaj jest tak ze miało byc nic, a jest jak zwykle : p

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten szampon z konopiami wydaje się być ciekawy. Kiedy recenzja?

    OdpowiedzUsuń
  11. dawno nie miałam nic z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tą maseczkę z Avonu, kupuję ja regularnie.
    Kosmetyki z konopią interesujące :D

    OdpowiedzUsuń
  13. W moim Rossmanie normalnie zero kosmetyków pielęgnacyjnych Alterry - już jakiś czas temu szukałam tej emulsji do mycia i nie znalazłam :( fajne zakupki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co zauważyłam to ta emulsja jest wręcz rozchwytywana, mało kiedy widziałam ją na półce...

      Usuń
  14. Bardzo fajne zakupy , ja też skusiłam sie w Biedronce na te plasterki na pięty i jeszcze te słynne skarpetki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zakupy :) Ja ten peeling z SORAYA kupowałam w BIEDRONCE po 3 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Planuje wypróbować ten szampon z FlosLeku, moja skóra głowi lubi dać się we znaki....

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...