środa, 2 kwietnia 2014

Ulubieńcy zimy

Jako, że pierwszy dzień wiosny mamy już za sobą, chciałabym Wam pokazać jakie kosmetyki szczególnie polubiłam w czasie minionej już zimy :)
Część z kosmetyków używałam już od dłuższego czasu, ale nie pojawiły się one jeszcze w żadnych moich ulubieńcach, część z nich już zużyłam i doczekały się na blogu szczegółowych recenzji (do których odsyłam po więcej informacji).

Znalazłyście tu jakiś swoich ulubieńców??? :)

13 komentarzy:

  1. Zaciekawił mnie ten korektor, możesz powiedzieć o nim coś więcej? :) +dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo pojawi się recenzja tego kosmetyku na blogu, na razie napiszę tylko, że z moimi niewielkimi cieniami radzi sobie bardzo dobrze

      Usuń
  2. Ciekawi ulubieńcy, żadnego z nich nie znam, myślę, że najprędzej wypróbuję micela z Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn z Garniera ze mną zostanie na długo :)

      Usuń
  3. Tisane uwielbiam :) A Garnier czeka na denko Dermedic'a :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja nadal nie miałam Tisane :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Garniera mam, ale im dłużej go używam, tym coraz mniej pozytywów widzę. Cenę ma za to świetną, nawet u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko, żadnego z Twoich ulubieńców nie znam :P
    No, może oprócz balsamu Tisane, którego codziennie podkradałam koleżance w liceum :D

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam tylko żel z avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba muszę w końcu kupić tego micela z Garniera jak wykończę swój obecny :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawił mnie zapach tego żelu z Avonu, ale jednak nadmiar tego typu produktów sprawił, że go nie zamówiłam.
    Miałam tylko korektor Miss Sporty, ale mnie nie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
  10. płyn Garnier to mój ulubieniec,a le wiosny, gdyż niedawno go poznałam

    OdpowiedzUsuń
  11. stosowałam Tisane, ale u mnie nie działał cudów niestety

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...