środa, 20 czerwca 2012

Intimea - żel do higieny intymnej

Jakiś czas temu skusiłam się na płyn do higieny intymnej z Biedronki. Żel kupiłam z myślą o używaniu go w moim domku rodzinnym gdy przyjeżdżam na kilka dni w odwiedziny. Podstawowe kosmetyki muszę mieć w domu aby wszystkiego ze sobą nie wozić... 


Żel zamknięty jest w małej, poręcznej plastikowej buteleczce zamykanej na zatrzask. Nie mam większych problemów z otwieraniem, choć konsystencja jest dość lejąca i czasami troszkę za dużo wylewa się płynu. Przez swoją konsystencję płyn nie jest wydajny. Żel ma ładny błękitny kolor. 

Choć płyn jest tani, bo kosztuje coś ok. 3 zł nie wywołał u mnie uczulenia, czy pieczenia. Ładny zapach powoduje uczucie odświeżenia i czystości. 
Ogólnie za tą cenę można wypróbować, choć ja preferuję opakowania posiadające pompkę :) 

Jeszcze informacje z etykiety:


Następnym razem skuszę się jeszcze na dostępną w Biedronce emulsję do higieny intymnej, ponieważ mimo słabej wydajności, opakowanie jest małe przez co nie zajmuje wiele miejsca, a że żel używam w sumie tylko co jakiś czas brak pompki jakoś przeżyję :)

Moja ocena: 4/5

Znacie, używałyście? Sprawdził się i u Was?

18 komentarzy:

  1. ja miałam emulsje i była super, na pewno do niej jeszcze wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy go nie używałam, ale może kiedyś się skuszę. Póki co moim numerem jeden są Ziajowe płyny, które są mega wydajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kojarzę go ;)
    Zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam emulsji i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i jest tania, więc warto ją sobie kupić :) ja obecnie używam z ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i niczego nie mam mu do zarzucenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja miałam obie wersje i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czytałam, ze akurat ten podrażnia, miałam emulsję (białe opakowanie)okropność

    OdpowiedzUsuń
  9. ja dziś zdenkowałam Ziaję
    następny kupię w Biedronce właśnie, kiedyś miałam w zielonym opakowaniu, nie wiem czy jeszcze jest, dobry był

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na płyn za 3zł, nie wywołujacy pieczenia ani zadnego uczulenia, to godny uwagi :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)
    Zapraszam na nowa notke :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Generalnie wiadomo ze od Biedronki nie mozna wymagac luksusów bo wiadomo ze za male pieniadze dostajemy miejsza jakosc, wydajnosc, smak, zapach itd. Na wielu produktach to zaobserwowalam. Producenci renowowani robia dla biedronki zawsze gorsze troszke produkty ... nie oszukujmy sie ze za nizsza ceneda sie zrobic to samo. Ostatnio zaobserwowalam to na wkładkach descret - same wkladki ok ale ich podklejenie juz gorsze niz w orginale ;)))

    Co do samych plynow to ja lubie flosleka hypoalergiczny

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś go używałam, ale to było jeszcze jak miał pompkę.
    Teraz przerzuciłam się już na Ziaję i nie żałuję :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam i korzystam od jakiegoś już czasu, miałam również emulsję, ale z żelu byłam bardziej zadowolona i zostałam przy nim, ładniejszy zapach i konsystencja bardziej na tak :). Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie go kupiłam, użyłam raz i jak na razie jestem zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie ostatnio go kupiłam więc nie mam wyrobionego o nim zdania, ale mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...