czwartek, 1 grudnia 2011

Mikołaje, mikołaje...

Dzisiaj będąc na mieście moim oczom ukazały się Mikołaje, które tańczą makarene :) Niestety zanim dobiegłam to taniec dobiegł ku końcowi ;/


Ale zaraz zabrali się w kółko, biegnąc śpiewali kolędę i ruszali w miasto, aby rozpocząć swoją ciężką pracę w okresie przedświątecznym. W kilku miejscach widziałam stanowiska do przyjmowania dzieci, jednak nie było jeszcze Mikołaja. Zagadka się rozwiązała - dopiero dzisiaj zaczynają swoją ciężką pracę. Mam nadzieję, że mają silne nogi aby przyjąć na nie masę dzieci :) 


Tym samym wkraczamy w gorący okres przedświąteczny. Mam nadzieję, że też się cieszycie, bo to moje ulubione święta. Szkoda tylko że śniegu nie widać...




A tu kilka zdjęć - Mikołaj przy Bramie Portowej (Szczecin)






A tu worki z prezentami :)

4 komentarze:

  1. buahahahahahaha:D
    Trzeba było łapać worki!!!:DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze nie pomyślałam... :/

    OdpowiedzUsuń
  3. wow ile ich :D
    widzę, że też sz-n:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W Gdyni też była tak aakcja :) Jeździli po mieście na motorach :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...