Dzisiaj będąc na mieście moim oczom ukazały się Mikołaje, które tańczą makarene :) Niestety zanim dobiegłam to taniec dobiegł ku końcowi ;/
Ale zaraz zabrali się w kółko, biegnąc śpiewali kolędę i ruszali w miasto, aby rozpocząć swoją ciężką pracę w okresie przedświątecznym. W kilku miejscach widziałam stanowiska do przyjmowania dzieci, jednak nie było jeszcze Mikołaja. Zagadka się rozwiązała - dopiero dzisiaj zaczynają swoją ciężką pracę. Mam nadzieję, że mają silne nogi aby przyjąć na nie masę dzieci :)
Tym samym wkraczamy w gorący okres przedświąteczny. Mam nadzieję, że też się cieszycie, bo to moje ulubione święta. Szkoda tylko że śniegu nie widać...
A tu kilka zdjęć - Mikołaj przy Bramie Portowej (Szczecin)
A tu worki z prezentami :)
czwartek, 1 grudnia 2011
4 komentarze:
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.
Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata
Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...
-
Nie wiem czy widziałyście już nową kosmetyczną gazetkę Biedronki [ obejrzyj ], w jej ofercie będą/są dostępne suche szampony Batiste. Gazet...
-
Recenzje pomadek ochronnych czy też balsamów pojawiają się u mnie dość rzadko i to nie dlatego, że ich nie używam, a dlatego że mam ich doś...
-
Ostatni post ze zbiorczymi zakupami ciuchowymi pojawił się dość dawno temu ( klik i klik ). Z racji zbliżającego się lata poczyniłam niewi...
-
Kosmetyki Hada Labo pojawiły się jakiś czas temu na półkach w Rossmannie. Z tej okazji otrzymałam je w jednej z przesyłek do przetestowania...
-
Jakiś czas temu dostałam w przesyłce od Rossmanna zestaw do włosów: szampon oraz odżywkę od znanych z TV panów Wierzbicki & Schmidt. Dz...
-
Jakiś czas temu zaproponowano mi wypróbowanie nowego produktu na naszym rynku Magnetic Lash marki Santhilea London. Jako osoba nie mająca r...
-
Kupując w Biedronce skarpetki złuszczające nieznanej firmy bardzo obawiałam się efektów, a właściwie ich barku. Niestety posiadam stopy, na...
-
Przyznam, że suchy szampon potrafi czasami uratować mnie w trudnej sytuacji, gdy moje włosy nie wyglądają zbyt wyjściowo, a wyjście takie s...
-
Maseczkę otrzymałam do przetestowania w ramach udziału w Klubie Przyjaciółek Nivea. Jest to jedna z nowości. W linii tych kosmetyków możemy...
-
Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...
buahahahahahaha:D
OdpowiedzUsuńTrzeba było łapać worki!!!:DDD
kurcze nie pomyślałam... :/
OdpowiedzUsuńwow ile ich :D
OdpowiedzUsuńwidzę, że też sz-n:)
W Gdyni też była tak aakcja :) Jeździli po mieście na motorach :)
OdpowiedzUsuń