środa, 8 marca 2017

Bath & Body Works | mydło w piance Winter Cranberry

Bath & Body Works kojarzy mi się zawsze z przepięknymi zapachami. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić mydełko w piance, które umilało mi mycie dłoni w okresie zimowym i świątecznym :)


Dostępność: sklep stacjonarny B&BW, zamówienie internetowe z USA
Cena: PL 39 zł, USA 6,50 $  | 259 ml

Szata graficzna jak zwykle przepiękna, bardzo ładnie prezentuje się na umywalce. Pompka ani razu mi się nie zacięła. Zapach to żurawina połączona z brzoskwinią... Coś cudownego :D Każdy z moich gości zwracał uwagę na to przepięknie pachnące mydło.

Cena dość spora, warto polować na promocje. Jednak wydajność mydła jest świetna, wystarczyło mi na jakieś 3 miesiące używania. Pianka jest delikatna a mydło nie przesuszało mi dłoni.

Na koniec mała prośba do Was, ponieważ jakiś czas temu obiło mi się o uszy, że można dokonać zamówienia telefonicznego w B&BW (niestety w PL nie funkcjonuje sklep internetowy). Wiecie może czy to prawda i jak to funkcjonuje???? Będę bardzo wdzięczna za Wasze komentarze.



1 komentarz:

  1. Musi pięknie pachnieć! O zamawianiu przez telefon może zapytaj na ich fb. Wiem, że mają taką opcję, ale nie znam szczegółów :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...