Żele z Balea są u nas chyba najbardziej sztandarowymi kosmetykami tej marki (oprócz szamponów i odżywek). Wiele osób kupuje je będąc w DMie i wcale się temu nie dziwię, ponieważ mają one przecudowne zapachy i kosztują jedyne 65 centów.
Gdy byłam ostatnio w DMie dostępna była jeszcze limitowana letnia (poprzednia) edycja żeli pod prysznic. Pierwszym, który otworzyłam to ten o zapachu mango. Sam owoc bardzo uwielbiam, a zapach żelu jest na prawdę bardzo naturalny, nie czuć w nim chemii. Kąpiel jest na prawdę bardzo przyjemna, a zapach jakiś czas utrzymuje się zarówno w łazience jak i na ciele.
Sam żel jako żel sprawdza się równie dobrze. Pieni się i myje ciało, nie przesuszając skóry. Kosmetyk nie jest może najwydajniejszy w swojej kategorii, ale za tą cenę i obłędny zapach jestem w stanie mu to przebaczyć.
Oczywiście przy kolejnej wizycie w DMie na pewno zaopatrzę się w kolejne opakowania żeli z Balei :)
Bardzo polubilam zapachy tych żeli;)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach ma ten żel :) lubię też arbuzowy z tej edycji limitowanej ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie kuszą te żele:)
OdpowiedzUsuńJa mam chyba Mango Tango i też pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńOdkąd używałam zapachowych kosmetyków Balea, kompletnie się w nich zakochałam ;) ten z mango chętnie bym wypróbowała bo uwielbiam mango ;)
OdpowiedzUsuńMoim faworytem zapachowym żelu pod prysznic balea jest zdecydowanie kokos i nektarynka - cudo !
OdpowiedzUsuńMnie tegoroczna limitka nie zachwycila. Zeszloroczna byla duzo lepsza....
OdpowiedzUsuńchciałabym wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńzapach na pewno ekstra :)
OdpowiedzUsuńwe wrześniu robię napad na DM i ten żel trafia do koszyka na pewno :)
OdpowiedzUsuńMam ten żel i wprost go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMAM! jes boski, po umyciu nim nawet nei smarowałam sie balsam bo tak łdnie pachniałam a zapach utrzymał sie do nastepnego dnia :)
OdpowiedzUsuńnie mialam ale zapach musi byc boski :)
OdpowiedzUsuńnie mialam ale napewno cudownie pachnie:)
OdpowiedzUsuńPięknie musi pachnieć :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Mam go w zapasach i drugi z limitki o nazwie Melon Tango :)
OdpowiedzUsuń