poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Dairy Fun - truskawkowa sól do kąpieli

Uwielbiam urządzać sobie w domu, przynajmniej raz w tygodniu, domowe spa. Na umilacza tego pachnącego i relaksującego wieczoru wybrałam sól Dairy Fun. 

Zapach jaki otacza nas po otwarciu i wysypaniu zawartości paczki to truskawki w śmietanie, bardzo przypomina zapach śmietankowo-truskawkowego Chupa Chupsa. Niestety zapach po 10 minutach przestaje być całkowicie wyczuwalny, nawet po wyjściu i ponownym wejściu do łazienki nic nie czuć.

Sól nie jest gruba, niemal całkowicie się rozpuszcza, choć kilka ziarenek porysowało mi pupę :( Dodatkowo sól w trakcie rozpuszczania barwi wodę na bladoróżowy kolor, który dość szybko znikł. Zastanawiałam się o co kaman??? A okazało się, że po spuszczeniu wody wanna była pokryta różowym osadem, który na szczęście wystarczyło tylko spłukać. 

Niestety sól to taki mały bubelek - zapach szybko się ulatnia. O ile kule do kąpieli na pewno jeszcze kiedyś kupię, tak w przypadku soli z serii Dairy Fun na pewno tak się nie zdarzy...



8 komentarzy:

  1. Szkoda, że zapach tak szybko się ulatnia. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupiłam ją do moczenia nóg, ale ten osad jest okropny

    OdpowiedzUsuń
  3. Też tak myślę...tylko tyle, że opakowanie ładne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, bo do tej pory podobały mi się kosmetyki tej firmy. Bardzo polubiłam ich gęste, pięknie pachnące masła do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam ale skoro się nie sprawdziła to nie mam zamiaru kupować :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...