niedziela, 22 grudnia 2013

Avon zimowy żel pod prysznic Winter Cocoon

O żelach z Avonu prawie każdy już słyszał, prawie każdy wypróbował je na sobie. Pamiętam dobre kilka lat temu, gdy byłam w liceum bardzo często ich używałam i teraz zamówiłam kilka :)

Gdy przeglądałam katalog od razu wiedziałam, że zamówię kremowy żel pod prysznic i do kąpieli o zapachu drzewa sandałowego i wanilii. Zapach na prawdę jest przepiękny, otulający, ale nie nachalny. Niestety nie utrzymuje się dość długo na skórze. 
Żel ma kremową, troszkę galaretowatą konsystencję, przez co nie należy do najwydajniejszych. Dobrze się pieni, myje ciało nie wysuszając skóry. Czytałam, że sporo osób narzeka właśnie na wysuszanie, niestety nie próbowałam na dłuższą metę zaprzestania balsamowania, ale zrobiłam próbę 3-dniową i moja skóra miała się dobrze. 
Opakowanie typowe dla żeli z serii Senses - dla mnie jest to wygodna butelka, z odpowiedniej wielkości otworem. Plusem jest płaskie wieczko, na którym możemy postawić żel, gdy ten zmierza ku końcowi.

Dostępność: Avon
Cena: 5-6 zł / 250 ml, 10 zł / 500 ml (na promocji)

Muszę powiedzieć, że żel skradł moje serce głównie za zapach i chętnie do niego wrócę, jeśli będzie dostępny w Avonie za rok :) Na razie trwa wykańczanie żelowych zapasów... 

Dajcie znać czy używałyście lub używacie tych żeli z Avonu i co o nich myślicie??? Bo wg mnie nie są aż takie złe (bo niestety czytałam sporo niepochlebnych słów na ich temat).

22 komentarze:

  1. Mam ten żel i bardzo go lubię - ślicznie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja w sumie lubię żele pod prysznic z Avonu :) Nie robią krzywdy mojej skórze, a zauważyłam, że to jedne z nielicznych żeli, które zostawiają zapach na skórze - przynajmniej te, z których ja korzystałam ;) Teraz mam akurat taki czerwony, z edycji świątecznej, pachnie przepięknie! Mocne korzenne nuty od razu nasuwają odpowiednie skojarzenia :)
    Zastanawiałam się nad tą kremową wersją, ale ostatecznie postawiłam na sprawdzone, żelowe produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten czerwony też mam, na razie używam mydła do rąk i faktycznie przepięknie pachnie i długo zostaje na skórze :)

      Usuń
  3. Dawno nie miałam tych żeli.. a pamiętam, że je lubiłam :) ten zapach sama chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja z Avonowych żeli pamiętam takie czerwone świąteczne żele.. obłędny zapach... gdybym na nie trafiła do bym kpiła od razu ze 3 sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawił mnie ten żel, gdy zobaczyłam go w katalogu na stronie, ale nie miałam możliwości zamówienia go :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ten żel, jednak dla mnie zapach był przeciętny. Też póki co wykańczam zapasy. ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś Konsultantką czy kupujesz od kogoś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za namową koleżanek jestem od niedawana konsultantką :) one nie miały za bardzo od kogo zamawiać, a wiadomo, że jak się ma znajomą konsultantkę to i rabaty są większe :)

      Usuń
  9. Ja w zeszłym roku trafiłam na obłędny płyn do kąpieli z AVON-u, ale w tym roku jakoś nie wpadł mi w oko w katalogu :( Żeli nie miałam już daaaawno, póki co też wykańczam zapasy z BBW i YR :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wanilia i drzewo sandałowe? To musi być piękne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dawno nie mialam zadnych zeli z avonu ;) moze sie rozejrze za jakims bo akurat mi sie konczy :) jednak wole bardziej kwiatowe zapachy albo owocowe ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam dobre zdanie o Avonowych żelach, chociaż przyznam że zdecydowanie wolę te Senses niż Naturals, bo tamte nie są zbyt tanie, a jakością nie grzeszą. Za to Senses może najlepszymi żelami na świecie nie są, ale mają piękne zapachy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapachy tych żeli też mi się bardzo podobają :)

      Usuń
  13. ja nie przepadam za żelami z Avonu :)
    zapraszam też do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja uwielbiam żele Avoni zawsze pokuszę się na nową wersję zapachową :) w tym roku moim absolutnym hitem był Citrus Burst i właśnie ten Winter Cocoon ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Początkowo nie przypadł mi do gustu ale to może dlatego że kupiłam go latem. Teraz zimą jest dla mnie ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham ten zapach, jest świetny na zimę.:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...