Opakowanie po rybkach widziałyście już w poprzednim denku, wiec pora i na recenzję. Skusiłam się na nie, ponieważ szukam czegoś tak dobrego jak rybki śmierdziuszki z Gala, ale co będzie miało przyjemniejszy zapach. Niestety ale ta wersja kapsułek z Rossmanna nie sprawdziła się u mnie.
Opis producenta
Skład
Rybki umieszczone w blistrze i dodatkowo w papierowym opakowaniu. Jestem chyba jakaś dziwna ale na początku nie mogłam ich wyciągnąć...
Rybki wyskakiwały bez problemu, ogonek można było urwać palcami.
Ampułka starczała mi na twarz i szyję. Zapach całkiem przyjemny przywołując na myśl rybki z Gala - jeśli używałyście to wiecie co mam na myśli :)
Przechodząc do działania to niestety nie jestem zadwolona, ponieważ efekt który uzyskałam po nich był porównywalny do tego, jaki otrzymywałam smarując twarz dobrze nawilżającym kremem na noc. Dlatego u mnie rybki te są zbędne.
Na całe szczęście nie zapchały, nie spowodowały uczulenia czy podrażniena.
Ocena: 2/5
jakoś do tych rossmannowskich rybek mnie kompletnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie również... :)
Usuńjakoś mnie nie kuszą :)
OdpowiedzUsuńA ja je uwielbiam :) Świetnie nawilżyły mi cerę i sięgam po nie zimą, kiedy moja skóra jest mocniej przesuszona :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się kiedyś nad ich zakupem, ale wciąż nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńMam jedno opakowanie ich i czekają sobie na zimę kiedy moja tłusta cera przyjmuje większe dawki nawilżenia i nie odpłaca mi się za nie super smalczykiem :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ciekawe jak by się u mnie sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńja chyba nigdy nie opuszczę rybek z Gal i nic mi ich nie zastąpi :) mam ich całe zapasy:D
OdpowiedzUsuńMiałam ale też nic szczególnego nie robiły:|
OdpowiedzUsuń