czwartek, 12 lipca 2012

Hakuro H51 - pędzel do podkładu

Jakiś rok temu zainteresowałam się dopiero tematyką pędzli do makijażu. Oglądałam i nadal oglądam chętnie filmiki na ten temat, czytam wpisy na blogach, i powoli kompletuję swoje pędzle. Pędzel Hakuro był moim pierwszym pędzlem tego typu, ponieważ wcześniej do nakładania podkładu używałam pędzelka języczkowego z Sephory. Już na początku muszę wspomnieć, że od pierwszego użycia jestem w nim zakochana, i na razie nie zamienię go na inny, choć przydałby się na zmianę jeszcze jakiś inny, ponieważ pędzel Hakuro ma bardzo gęste, zbite włosie, które dość długo schnie.  Jeśli chodzi o włosie jest bardzo mięciutkie i do tej pory nie wyszedł mi żaden włosek :) Chyba trafił mi się dobry model bo ostatnio na jednym z kanałów YT Kamila pokazywała swój pędzel po mniej więcej takim samym okresie używania, i u niej włoski zostały wessane do środka link do filmiku

Pędzel bardzo fajnie rozprowadza podkład na skórze, jego wielkość jest w sam raz jak dla mnie, nawet przy rozsmarowywaniu podkładu w okolicach nosa nie mam z tym żadnego problemu.
Świetnie sprawdza się także do podkładu mineralnego. 

Informacje podstawowe o pędzlu:
włosie: syntetyczne, dwukolorowe
rączka: drewniana, malowana na czarno, srebrna skuwka
długość rączki: 14 cm
długość włosia: 2,2 cm
średnica włosia pędzla: 3,1 cm 





Jak dla mnie pędzel idealny. Może polecacie jeszcze jakieś pędzle do podkładu? 

16 komentarzy:

  1. Też lubię pędzle Hakuro:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam H51S i strasznie jestem z niego zadowolona! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam ten okrągły i jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie zastanawiam się nad jego kupnem :)

      Usuń
  4. bardzo fajny, planuję też zakupić pędzle z Hakuro

    OdpowiedzUsuń
  5. ja się przymierzam do zakupu pędzla Hakuro do rozcierania cieni, szczególnie, że jest na paatalu w całkiem fajnej cenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo dziewczyn poleca pędzle właśnie tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam ani jednego pędzla Hakuro, pomyślę nad nim w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja moj podkład aplikuje palcami :))
    Pozdrawiam, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No właśnie takie flapa mam w zamiarze kupić, ale cały czas się zastanawiam czy nie będzie zbyt agresywny dla moich naczynek i mega wrażliwej buzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaję mi się, że krzywdy nie zrobi bo ma na prawdę przemiłe włosie :)

      Usuń
  10. Właśnie chcę kupić pędzel Hakuro H50 też flat top i się zastanawiam czy warto, bo kusi.. podobno dużo lepiej niż palcami, a podkładu jeszcze nigdy pędzlem nie nakładałam, więc się zastanawiam tak:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też długo nakładałam podkład palcami, ale pędzlem też się bardzo fajnie nakłada :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...