czwartek, 19 stycznia 2012

Świnka Piggy w InStyle




W lutowym numerze miesięcznika InStyle jest ciekawa sesja zdjęciowa ze znaną chyba wszystkim świnką Piggy. Świetny pomysł :)





Z racji tego, że zima nie nadchodzi warto pomyśleć o trendowym już trenczu na wiosnę. Ja niestety nie mam jeszcze kremowego, tylko czarny ale może w końcu uzupełnię tę lukę w mojej garderobie. 

Bardzo lubię artykuły, w których pokazane jest w co warto zainwestować pieniążki aby skompletować ciuchy na każdą okazję. Tutaj mamy przedstawioną bazę ubraniową na rok 2012: karmelowa marynarka, czerwona sukienka, ołówkowa spódnica, biała koszula i kobaltowe rurki. 

Podczas dzisiejszego prasowania towarzyszył mi mój kot - oczywiście się nie przemęczał, skąd by znowu...

Troszkę mina nie wyraźna....


9 komentarzy:

  1. Też kiedyś kupowałam Instyle :) a wywiad z Piggy genialny! :D super pomysł, no no jaka stylowa ta świnka :) jakie platformy ma :D

    Ale swoją drogą, bardzo spodobał mi się ten tekst:
    "Piękno to nic innego jak kochanie siebie. Jeśli masz z tym problem, zawsze możesz pokochać mnie" który jest w 5 przykazaniach stylu od świnki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie ta sesja jest beznadziejna, ale cóż ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sesja oryginalna, i czasami lepiej popatrzeć na coś innego niż wychudzone modelki :)

      Usuń
  3. mi się podoba :D ciekawy pomysł, trochę taki pół żartem pół serio, ale interesujący :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. widziałam tą sesję - ja to kupuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie mam tego numeru. InStyle'a kupuje często, podobają mi się ich propozycje stylizacji. A świnka to będzie interesujące dla mojej córki.

    OdpowiedzUsuń
  6. hahhahahaah Piggy ! :) Cudną ma tą białą sukieneczkę, na drugim zdjeciu. Aż mi się mordka uśmiechnęła !

    Dodaję do obserwowanych ! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...