Wiadomym jest, że nawilżona skóra wygląda o wiele zdrowiej, dlatego też nie możemy zapominać o niej w codziennej pielęgnacji. Dziś o balsamie, który kupiłam pod wpływem dość pozytywnych ocen, które niestety w ostatnim czasie troszkę się obniżyły...
Opis producenta: Kremowa formuła wygładza i przywraca skórze komfort. Likwiduje suchość i odnawia naskórek, zapewniając skórze długotrwały, intensywny komfort. Przywraca odpowiedni poziom nawilżania nawet bardzo przesuszonej skórze. Odbudowuje naturalną barierę chroniąca przed utratą wody. Przedłuża trwałość opalenizny poprzez intensywne nawilżanie skóry.
Dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Olej kokosowy - posiada silne właściwości nawilżające. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
Kwas hialuronowy - cząsteczki kwasu hialuronowego precyzyjnie wiążą się ze strukturami naskórka, dając uczucie głębokiego nawilżenia i ukojenia.
Masło shea - podobnie do naturalnych lipidów skórnych przeciwdziała wysuszeniu i utracie wody.
Witainy A+E+F - hamują proces starzenia, poprawiając elastyczność i miękkość naskórka.
Mocznik - składnik aktywny, który na długo nawilża skórę i zapewnia jej prawidłowe złuszczanie.
Skład: Agua, Glycine Soya Oil, Urea, Cocos Nucifera Oil, Propylene Glykol Octyldodecanol, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Shea Butter, Acrylates/c10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Panthenol, Dicaprylyl Carbonate, Triethanolamine, Allantoin, Glucose, Betaine, Hyaluronic Acid, Water / Propylene Glycol /Glycerin / Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum / Caesalpinia Spinosa Gum, Water / Butylene Glycol /Laminaria Hyperborea Extract, Polysorbate 20 / PEG 20 Glyceryl Laurate / Water / Tocopherol / Linoleic Acid / Retinyl Palmitate, Phenoxyethanol / Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propyloparaben, DMDM Hydantoin, Fragrance, Disodium EDTA, Linalool, Limonene, Butylphenyl Methylpropional.
Dostępność: drogerie, markety
Cena: 14 zł | 500 ml
KWC: klik
Balsam z Eveline kupujemy w dużej butli wygodną pompką. Aplikacja jest przez to ułatwiona, niestety problem pojawia się przy wydobyciu resztek z opakowania, gdy na dnie pozostaje ok. 1-2 cm balsamu, pompka niestety go nie sięga.
Decydując się na kremowe mleczko, które ma w swoim składzie mocznik, oczekiwałam mocnego nawilżenia i wygładzenia skóry. Niestety moje wyobrażenia co do tego były zbyt duże, bo balsam odżywia skórę, jednak robi to jak każdy inny przeciętniak w tej kategorii. Mojej skórze, co prawda, to wystarcza, jednak osoby z bardzo suchą i szorstką skórą, mogłby być zawiedzione obietnicami producenta.
Czytając opinię dziewczyn na KWC, zdziwiłam się czytając, że balsam długo się wchłania i klei, bo u siebie nic takiego nie zauważyłam. Balsamując się, zaczynam od dołu i gdy kończę rozprowadzać go na rękach, mleczko na nogach jest już wchłonięte, a skóra wygładzona.
Mimo, że balsam sprawdzał się u mnie dobrze, to na pewno do niego nie wrócę, ze względu na dziwny zapach - słodko-kwaśny, troszkę dziwny... jakby lekko sfermentowanych owoców :(
Balsam z Eveline kupujemy w dużej butli wygodną pompką. Aplikacja jest przez to ułatwiona, niestety problem pojawia się przy wydobyciu resztek z opakowania, gdy na dnie pozostaje ok. 1-2 cm balsamu, pompka niestety go nie sięga.
Decydując się na kremowe mleczko, które ma w swoim składzie mocznik, oczekiwałam mocnego nawilżenia i wygładzenia skóry. Niestety moje wyobrażenia co do tego były zbyt duże, bo balsam odżywia skórę, jednak robi to jak każdy inny przeciętniak w tej kategorii. Mojej skórze, co prawda, to wystarcza, jednak osoby z bardzo suchą i szorstką skórą, mogłby być zawiedzione obietnicami producenta.
Czytając opinię dziewczyn na KWC, zdziwiłam się czytając, że balsam długo się wchłania i klei, bo u siebie nic takiego nie zauważyłam. Balsamując się, zaczynam od dołu i gdy kończę rozprowadzać go na rękach, mleczko na nogach jest już wchłonięte, a skóra wygładzona.
Mimo, że balsam sprawdzał się u mnie dobrze, to na pewno do niego nie wrócę, ze względu na dziwny zapach - słodko-kwaśny, troszkę dziwny... jakby lekko sfermentowanych owoców :(
Ten dziwny zapach to najprawdopodobniej zapach mocznika. Porównaj sobie z Ziaja Fizjoderm. On jest nieperfumowany i pachnie tylko mocznikiem. Zapach mocznika piękny nie jest, ale działanie ma bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńMnie zapachy tak bardzo nie przeszkadzają, kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń