piątek, 6 lutego 2015

Biały Jeleń | płyn do higieny intymnej z aloesem

Już od kilkunastu lat codziennie stosuję płyny do higieny intymnej. Porzuciłam tradycyjne żele pod prysznic, ponieważ czasami dokuczały mi różne infekcje i podrażnienia. Dzisiaj kilka słów o polskim, tanim i do tego dobrym płynie marki Biały Jeleń.

Opis producenta: Kojący żel do higieny intymnej to specjalnie opracowana formuła z aloesem do codziennej higieny i pielęgnacji intymnych miejsc kobiety.

- Posiada fizjologiczne pH
- zawiera łagodne substancje myjące
- wspomaga odbudowę naturalnej mikroflory.
Ekstrakt z aloesu i alantoina doskonale regenerują oraz koją uszkodzony naskórek, a pantenol działa przeciwzapalnie. Kwas mlekowy przywraca fizjologiczne pH delikatnych miejsc intymnych. Systematyczne stosowanie żelu zapewnia uczucie komfortu przez cały dzień.

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, PEG-6, Caprylic/Capric Glycerides, C12-13 Alkyl Lactate, Allantoin, Panthenol, Aloe Barbadesis Leaf Extract, Tetrasodium EDTA, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Parfum. 


Dostępność: drogerie, supermarkety
Cena: 8 zł | 500 ml
KWC: klik

Pół litrowa butla, z wygodną pompką, używana codziennie wystarczyła mi na ok. pół roku. Żel jest przezroczysty, gęsty i dobrze się pieni. Zapach jest delikatny, ale wyczuwalny. Żel świetnie odświeża jednocześnie nie powodując żadnego podrażnienia. Jak dla mnie kosmetyk idealny i z pewnością kiedyś do niego powrócę :) 


5 komentarzy:

  1. Ja również aktualnie stosuję płyn do higieny intymnej Biały Jeleń ale z tej nowej serii PRObiotic i również jestem z niego bardzo zadowolona: oczyszcza łagodnie, delikatnie i bez podrażnień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aktualnie uwielbiam Facell :) tego jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo go lubiłam, teraz kupiłam wersję niebieską.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...