czwartek, 20 czerwca 2013

Tanie kontra drogie - nowa seria postów


Dzisiaj post czysto informacyjny i zapowiadający pojawienie się nowej serii wpisów dotyczących kosmetyków czy też rzeczy około kosmetycznych z dwóch półek cenowych. Sprawdzę czy tanie może być dobre i czy drogie faktycznie warte jest wydanie naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Od razu zaznaczam, że nie będzie tu produktów z najwyższej półki cenowej ponieważ po pierwsze - wolę więcej za mniej, a po drugie - nie stać mnie aby kupować kosmetyki luksusowe. 

Ja bardzo lubię czytać wpisy tego typu na innych blogach i mam nadzieję, że i Wam przypadną ona do gustu :) Recenzje nie będą pojawiać się zbyt często, myślę, że jedna na miesiąc czy dwa. Pierwszy wpis będzie może jeszcze w tym tygodniu, a jak nie to na pewno w przyszłym (niestety ostatnio mam sporo na głowie i brakuje mi czasu na przyjemności).

Koniecznie dajcie znać co myślicie na temat takich wpisów i czy je lubicie???

12 komentarzy:

  1. uwielbiam takie posty , mozna znalesc wiele perelek po takich postach

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie posty, w końcu wiadomo - po co przepłacać;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam z niecierpliwością, bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię takie wpisy porównawcze

    OdpowiedzUsuń
  5. zatem czekam na posty z tej serii;)
    może znajdę jakąś perełkę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł:) czekam na posty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. chcemy. z chęcią poczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo dobry pomysł! ostatnio kupiłam tusz maybelline ktory po 2 tygodniach mam ochote wrzucić w śmietnik... a moglam kupić tani, poczciwy tusz lovely pump up :(

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię czytać takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysł bardzo dobry :) czasami rzeczywiscie tani produkt może być w działaniu taki sam a może nawet być zdecydowanie lepszy od swojego droższego odpowiednika :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie będę czytać i porównywać :) Lubię takie porównania!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...