czwartek, 6 czerwca 2013

Garnier - odżywka do włosów zniszczonych z awokado i masłem karite

Jak pisałam w ostatnim projekcie denko, odżywka jest na tyle dobra, że zasługuje na oddzielny post. Na razie jest to jedyna odżywka, do której planuję powracać (mimo, że nadal testuję inne odżywki). 
Odżywka ma bardo praktyczne opakowanie, choć czasami miałam problem z jego otworzeniem. Odżywka ma żółty kolor i przepiękny zapach, który utrzymuje się jakiś czas na włosach. Niestety ma dość wodnistą konsystencję, dlatego do najwydajniejszych nie należy.
Włosy zaraz po spłukaniu odżywki z włosów są wygładzone. Bardzo dobrze się rozczesują. Po wysuszeniu są gładki i mięciutkie w dotyku, nie są (co najważniejsze) obciążone. Jednym słowem: tania i dobra.

Dostępność: drogerie, markty
Cena: ok. 8 zł
KWC: klik

Odżywka sprawdziła się u mnie pod każdym względem. Nie oczekuję od niej wielkiej regeneracji włosów (tego szukam w maskach), a raczej ułatwienia rozczesywania (coraz dłuższych) włosów oraz tego aby nie obciążania moich cienkich i przetłuszczający się włosów. Ta odżywka spisała się u mnie na 5+

21 komentarzy:

  1. Mam ją, ale na razie czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy ją tak zachwalają, więc chyba i ja się skuszę ..

    OdpowiedzUsuń
  3. mam szampon i odżywkę, bardzo lubię ten duet

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam z tej serii, ale do włosów farbowanych. Świetnie sobie radziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam tą odżywkę - jest genialna!

    OdpowiedzUsuń
  6. mam tą maskę i bardzo ją polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę wypróbować jak jest taka świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stosowałam ta odżywkę jeszcze przed tym całym szałem na nią i tyłka nie urywała ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też ją właśnie używam, jest dobra i tania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam szampon z tej serii jest ok, ale widzę, że odzywka bije go na głowę

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak kiedyś uszczuplę zapasy (chyba 4 pełne opakowania ;)) to muszę koniecznie po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wracam do niej kiedy nie mam pomysłu na nic innego:) w miarę lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. już chyba każdy ją miał, każdy zachwalał, a ja nadal sto lat za wszystkimi i jeszcze jej nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakiś czas temu używałam szamponu i bardzo mi pasował. Pięknie pachnie. Może w końcu się skuszę i na odżywkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam ją i bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie niestety ta odżywka to niewypał ostatniego roku... zupełnie nie zgrała się z moimi włosami.

    OdpowiedzUsuń
  17. jedna z moich najulubieńszych odżywek :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też nie wymagam zbyt wiele od tych odżywek, bo ostatnio nadrabiam maskami, a te z Garniera całkiem dobrze pielęgnują włosy i ułatwiają ich rozczesanie.

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię ją i już zużyłam kilka opakowań :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jedna z moich ulubionych odżywek. Tania i bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...