sobota, 10 grudnia 2011

Be Beauty - Peeling do ciała

Większość osób już pewnie zna peeling z Biedronki. Niestety dowiedziałam się o nich dość późno i załapałam się już na ostatni... Na szczęście był ten o zapachu mango. 






Od producenta:
Peeling do ciała pachnący owocem mango dokładnie oczyszcza i wygładza powierzchnię skóry. Naturalne substancje peelingujące usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Skóra po użyciu preparatu jest czysta, gładka i promienna.




Łupinki orzecha włoskiego - głęboko oczyszczają i peelinują skórę.
Czarna porzeczka - delikatnie peelinguje i neutralizuje działanie wolnych rodników. Zawiera olej bogaty w kwasy Omega 6, 
który sprawia, że skóra jest młoda i promienna.
Ekstrakt z mango - chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, aktywuje proces regeneracji, nawilża oraz zwiększa jej jędrność i elastyczność. Odżywia i rewitalizuje, 
poprawia ukrwienie i koloryt skóry.
Gliceryna - działa nawilżająco, zmiękczająco na skórę.


Peeling pachnie obłędnie. Jego konsystencja przypomina galaretkę, w której zatopione są drobinki peelingujące. Jest moim zdaniem zbyt lejąca się, a przy nabieraniu dłonią dostaje się do niego woda, którą odlewam po użyciu. Drobinki całkiem dobrze radzą sobie z usuwaniem martwego naskórka. Nie są zbyt ostre, powiedziałabym że takie w sam raz. Skóra pozostaje gładka, nie jest pokryta tłustą warstwą. Jak na peeling za piątaka - jestem zadowolona. Szkoda tylko, że nie ma ich w regularnej sprzedaży...


Bardzo chciałabym wypróbować ten borówkowy, i mam nadzieję, że kiedyś będą jeszcze dostępne w sklepie.

12 komentarzy:

  1. Dużo dobrego o tym pilingu słyszałam, a teraz czytałam. Chyba się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  2. oo..bardzo zachecajacy, moze sie skusze,
    zapraszam do siebie i do obserwacji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go i lubię, pachnie lepiej niż borówkowy. czasem dodaję trochę soli gruboziarnistej żeby był gestszy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy nie próbowałam peelingu z biedronki, no ale może kiedys spróbuje .;)
    www.zakreconezyciebasiuuu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chcę się chwalić, ani Cię dołować, ale ja mam borówkowy. :D
    Zapach obłędny. :)

    Zapraszam na mój nowo powstały blog, gdzie tematem przewodnim będą kosmetyki, makijaże i porady kosmetyczne. Za niedługo odbędzie się konkurs. :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam go w zapasie, kupiłam wszystkie 3 zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj dziewczyny zazdroszczę wam, ale też się cieszę że chociaż ten jeden dorwałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie produkty tej firmy : )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  9. interesujący :D
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki :)
    obserwuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiele razy przechodziłam koło niego i chciałam kupić, ale nie wiedziałam czy to będzie dobry zakup. Teraz na pewno się skuszę przy okazji zakupów w Biedronce:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam go!!:-) Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...