sobota, 8 lipca 2017

Nivea | olejek w balsamie Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba

Gdy na rynku pojawiły się nowe balsamy do ciała od Nivei, byłam bardzo ich ciekawa, a zwłaszcza zapachu Kwiat Wiśni. W zamierzchłych już dla mnie czasach (czyli gdy byłam w liceum), namiętnie używałam ich mleczka do ciała - bardzo lubiłam klasyczny zapach Nivei, dlatego byłam ciekawa nowych zapachów.


Opis producenta: Wypróbuj Olejek w Balsamie NIVEA® Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba: zawiera drogocenny olejek jojoba, który został starannie połączony z szybko wchłaniajacym się balsamem; obudzi Twoje zmysły delikatnym zapachem kwiatu wiśni; zapewnia głębokie, 24-godzinne nawilżenie bez uczucia lepkości; sprawia, że sucha skóra staje się gładka i promienna.

Skład: Aqua, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Alcohol Denat., Glyceryl Stearate SE, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Dimethicone, Carbomer, Sodium Cetearyl Sulfate, Sodium Hydroxide, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Linalool, Limonene, Benzyl Alcohol, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.

Dostępność: drogerie, markety
Cena: 22,99 zł | 200 ml
KWC: 4,8/5 [klik]

Balsam znajduje się w plastikowej, poręcznej butelce, z której jak na razie dobrze mi się go wydobywa. Zapach jak dla mnie przeobłędny - kwiatowy, ale nie jest ciężki. Utrzymuje się jakiś czas na skórze.

Konsystencja balsamu jest lekko żelowa przez co faktycznie szybko się wchłania pozostawiając skórę gładką i nawilżoną. Przez swoją lekką konsystencję, mam wrażenie, że potrzebuje nałożyć go trochę więcej niż tradycyjnego balsamu, przez co dość szybko go ubywa z opakowania. Choć jego pojemność też nie jest duża, bo tylko 200 ml, co przy jego regularnej cenie 22,99 zł (w Rossmannie) jest sporym minusem.

Jestem ciekawa innych wersji zapachowych, więc koniecznie dajcie znać, który polecacie wypróbować w pierwszej kolejności :)

6 komentarzy:

  1. polubiłam ten zapach :) idealny na lato;) reszta wersji zapachowych pasuje mi na jesień / zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten kwiat wiśni najbardziej mnie ciekawił, ostatnio go wygrałam i czekam niecierpliwie

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo kuszący kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. na pewno byłabym zadowolona, lubię drogeryjne balsamy

    OdpowiedzUsuń
  5. cena jak na balsam z Nivei moim zdaniem zbyt wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...