niedziela, 25 sierpnia 2013

Alterra - olejek granat i awokado

Dzisiaj recenzja olejku, który niestety nie jest już dostępny w naszych Rossmannach (a bardzo szkoda). Jednak produkt ten na tyle mi się spodobał, że postanowiłam o nim napisać.
Olejek, który posiadam znajduje się w szklanej butelce z odkręcaną nakrętką, co niesie ze sobą trudności w aplikacji olejku na skórę. Na szczęście w nowej wersji olejki posiadają już wygodną pompkę. 
Olejki Alterry znalazły zastosowanie zarówno w pielęgnacji skóry jak i włosów. Niestety nie jestem zbyt systematyczna jeśli chodzi o olejowanie włosów, więc nie będę się za wiele w tym temacie rozwodzić, ale włosy były wygładzone i zdyscyplinowane po jego użyciu. Olejek uwielbiałam stosować zaraz po kąpieli na wilgotną skórę. Doskonale ją nawilżał i pozostawiał wygładzoną i elastyczną. Dodatkowo zapach działał na mnie odprężająco, choć nie utrzymywał się długo. Wcześniej do nawilżenia skóry używałam oliwek, jednak nie do końca podobał mi się ich zapach, dlatego olejki Alterry o wiele bardziej się u mnie sprawdzają. 
Olejku Alterry używałam dość namiętnie na początku, jednak jak się dowiedział o jego wycofaniu to używałam go troszkę oszczędniej aby został ze mną jak najdłużej :) Niestety olejek pojawi się w tym miesiącu w projekcie denko, a jego miejsce zajmie wersja z migdałem. 

21 komentarzy:

  1. Bardzo polubiliśmy się i ubolewam nad tym, że został wycofany :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety to co dobre szybko znika z półek :/

      Usuń
  2. Nie znam tego produktu a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  3. skład ma całkiem przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też bardzo go lubiłam, chociaż ten jego przesłodki zapach czasem mnie drażnił ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam olejek kokosowy z Alverde :) szkoda ze ten z avocado i granatem wycofują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie jest już dostępny:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu szukam dobrego olejku.Chyba skuszę się na jakiś tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie cierpię, kiedy przywiążę się do produktu, który za chwilę wycofują..nie rozumiem ich ideii :))

    OdpowiedzUsuń
  9. i pomyśleć, że jeszcze nie miałam żadnego z tych olejów ...no cóż zapasy innych rzeczy się dosłownie zdenkują, to pomyślę nad tym. Szkoda, że ten już wycofali - brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam tylko jeden olejek z Alterry, ale polubiłam się z nim.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja żałuję, że nie mieszkam w Polsce już dawno bym go skradła w Rossmanna! No ale mam za to Bootsa i też czym się chwalić na blogu :p

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię ich olejki, tylko szkoda, że tak ceny podnieśli..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i pomyśleć, że pompa może tyle kosztować... :)

      Usuń
  13. Uwielbiam olejki Alterry. Tego niestety nie udało mi się wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że już go nie ma uwielbiałam go ! :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam go w zeszłym roku i ubóstwiałam. Szkoda, że już go nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Te olejki owszem są świetne, ale niestety przez zmianę opakowania i dobrą jakość ich cena ciągle jest podwyższana co nie podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...