O tym, że firma wypuszczająca kosmetyki pod marką Tołpa produkuje kosmetyki dla marki własnej BeBeauty dostępnej w Biedronce, chyba każdy już wie. Ale czy w Netto można też dostać te kosmetyki???
Przechadzając się po Netto wpadł mi w oko płyn micelarny, cena - 4,49 zł. Cena nie wysoka (ja jako miłośniczka płynów) - więc nie było innego wyjścia jak jego zakup.
Stojąc już w sporej, jak zwykle kolejce, zaczynam czytać etykietę. I jakie moje zdziwienie gdy spoglądam na producenta...
Producent płynu micelarnego dostępnego w Netto:
Zarówno w Biedronce jak i Netto dostępne są płyny micelarne i mleczka do demakijażu - wszystkie po 4,49 zł. Cena bardzo atrakcyjna :)
Oba płyny, po pierwszych użyciach nie spowodowały pieczenia czy podrażnienia oczu i skóry twarzy. Jak na razie zabieram się za dalsze testowanie i wkrótce na pewno pojawi się recenzja porównawcza tych płynów.
Jeśli chodzi o skład to moim okiem bardziej korzystny jest ten z Biedronki, choć wielkich różnic nie ma. Ale i tym później...
Wiedziałyście, że kosmetyki sprzedawane w Biedronce i Netto są produkowane przez tą samą firmę co kosmetyki Tołpa???
Używacie, co sądzicie o nich??? Może macie jakiś faworytów dostępnych w tańszej wersji??
Z niecierpliwością czekam na porównanie i polecę kupić ten lepszy:)
OdpowiedzUsuńpostaram się w niedługim czasie o nich napisać
UsuńWow!!! Szok :)
OdpowiedzUsuńKiedys miałąm przyjemnosc byc w fabryce płatków kosmetycznych bo krecilismy reportaż.
Dowiedziałam się jaka jest różnica pomiędzy tymi płatkami sprzedawanymi w drogeriach pod logo a jaka w płatkach sprzedawanych jako marki własne.
bardzo chciałabym poznać twoją opinie, o mojej możesz poczytać u mnie na blogu i zdaję mi się, że mamy podobne zdanie :)
UsuńOo, jak otworzą u mnie Netto, muszę się przejść ;-)
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że kosmetyki z Biedronki produkuje torf corporation i właśnie dlatego nie skreślam supermarketowych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńOd stu lat wszyscy o tym wiedzą...
OdpowiedzUsuńja o Biedronce wiedziałam, ale że w Netto można je kupić? nikt wcześniej o tym nie pisał, bynajmniej nie widziałam
Usuńja też nie wiedziałam..
UsuńO Biedronce wiedziałam, ale o Netto pierwszy raz słyszę :) Niestety u mnie nie ma Netto :/
OdpowiedzUsuńja też byłam w szoku jak to zobaczyłam, bo o biedronkowych kosmetykach każdy chyba już słyszał
Usuńlecę jutro do netto :D bo u mnie jest mała biedronka i takich nowości nie ma
OdpowiedzUsuńu mnie też później dotarły płyny micelarne - pewnie dopiero będą jak mleczka do demakijażu w starej szacie graficznej znikną z półki
UsuńNie wiedziałam, że Netto, bo że w Biedronce są kosmetyki by Tołpa to wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńkurcze, zawsze stroniłam od tych kosmetyków,a tu sie okazuje że to sprawdzony producent :)
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że w Biedronce są dostępne kosmetyki Tołpa, pod nazwą BeBeuaty, Netto nie mam więc i tak to mnie nie dotyczy
OdpowiedzUsuńa płyn mam i lubię, nie jest zły, ale oczu dobrze nie domywa
Ostatnio właśnie kupiłam tego micela w biedronce, ale jeszcze nie wypróbowałam!
OdpowiedzUsuńu mnie całkiem dobrze się spisuje
Usuńoo dobrze wiedzieć. :)
OdpowiedzUsuńa to, że w Netto to nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńteż się zaskoczyłam widząc producenta
UsuńJa od jakiś dwóch tygodni używam płynu miceralnego z Biedronki i jestem bardzo zadowolona! jak za taką cenę to jest godny polecenia! nie podrażnia i całkiem dobrze zmywa make up :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńKupiłam płyn biedronkowy i jest cudowny;)
OdpowiedzUsuńzgadza się, dobry produkt w przystępnej cenie
UsuńMuszę się przejść do Biedronki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam dostęp tylko do Stonki ;]
OdpowiedzUsuńu mnie nie widziałam w biedronie tego płynu jeszcze:( jestem ciekawa jak sie spisze:)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na bloga:)
pewnie dotrze z nowymi mleczkami, u mnie też długo ich nie było
UsuńO, nie wiedziałam, że Tołpa jest w Biedronce. Fajnie!
OdpowiedzUsuńDziewczyny to nie TOŁPA tylko badziewie! zapraszam do zapoznania się z moją opinią na ten temat: http://joanna-interestingdetails.blogspot.com/2012/12/co-decyduje-o-jakosci-kosmetyku.html
OdpowiedzUsuńaSHa właśnie twój wpis zainspirował mnie do przemyśleń na ten temat. Nie obraź się, ale są zgoła inne niż twoje.
nikt nie pisał, że to Tołpa, a jedynie że to ten sam producent
Usuńa tytuł posta o czym ma świadczyć: "Tołpa dostępna w Biedronce i Netto??? O TAK!!!"?
UsuńDzięki za wpis. Ja natomiast przedstawiłam sytuację w inny sposób. Zgadzam się z tym, że można znaleźć perełki w dyskontach, ale gdyby jakaś firma (z mojego przykładu) chciała wyprodukować w tej fabryce produkt, który powiem ładnie, jakością nie grzeszy, to też TORF by taki produkt wyprodukował. Więc producent nie świadczy o jakości danej marki. Takich przykładów można znaleźć mnóstwo, np. możemy kupić parówki wyprodukowane w jednej fabryce, które są super jakości i parówki produkowane również w tej samej fabryce, które na etykiecie mają paradę autostrad. Pozdrawiam Cię i mam nadzieję, że nie uraziłam Cię tym postem.
OdpowiedzUsuńnie, nie uraziłaś mnie, każdy ma prawo do własnego zdania
Usuńwracając do posta - stwierdziłam w nim tylko, że produkowane są przez tą samą firmę; mam jedynie nadzieję że pisząc że jest to bardziewie - testowałaś je i możesz o nich tak powiedzieć, czy swoją ocenę wystawiasz jedynie na stwierdzeniu, że kosmetyki produkowane dla Biedronki i Netto jakością nie grzeszą
testowałam kilka produktów z Kauflanda, produkowanych w tej fabryce. Niestety muszę powiedzieć, że były beznadziejne. Nie trafiłam na żaden godny uwagi. Może przesadziłam mówiąc "badziewie" bo to moja subiektywna ocena, ale Ty również przesadziłaś nazwą swojego posta :"Tołpa dostępna w Biedronce i Netto??? O TAK!!!" Wynika ze niego, że biedronkowy kosmetyk to TOŁPA, a nie jest to TOŁPA, tylko produkt wyprodukowany w TORF CORPORATION,na zasadach takich jak przykład z mojego posta, czy z wcześniejszego komentarza o parówkach.
OdpowiedzUsuńChodzi mi o zasady outsorsingu
Usuńtytuł posta miał zachęcić do przeczytania notatki, w której nigdzie nie jest napisane Tołpa = BeBeauty, napisałam tylko że jest to ten sam producent :) chyba, że się mylę??
UsuńNapisałaś, że Tołpa jest dostępna w biedronce i netto! A prawdą to niewątpliwie nie jest! Tytuł posta mozna interpretowac tylko w jeden sposb tzn. twoim zachwytem nad tym, że Tołpa to BeBeauty ("O TAK!!!") Właśnie tytuł twojego posta skłonił mnie do napisania mojej opinii na ten temat. Jeśli byłaś świadoma tego co pisałaś to niewątpliwie, tym tytułem, celowo wprowadziłaś ludzi w błąd. Tyle ode mnie na ten temat.
UsuńNie chce się z Tobą kłócić, bo bardzo lobię twojego bloga i często na niego zaglądam. Pozdrawiam
jeśli wprowadziłam kogoś tytułem posta w błąd - przepraszam, nie miałam takiego zamiaru, chodziło mi jedynie o zwrócenie uwagi na kosmetyki dostępne w dyskontach, ponieważ niejednokrotnie nie sięgamy po nie w obawie że są one słabej jakości, wiele razy sama tak robiłam, a teraz się do nich przekonuję :) czasami tytuł posta ma zachęcić do wejścia na blog i przeczytania notatki (i tak było w tym przypadku), i tyle w tym temacie mam nadzieję, że wszystko jest już wyjaśnione :) też nie mam zamiaru się kłócić :D cieszę, się że zabrałaś głos w tej dyskusji :)
OdpowiedzUsuńBiedronkowego micela używałam z powodzeniem, o tym z Netto nie miałam pojęcia ;)
OdpowiedzUsuń