Płatki Carea dość często goszczą w mojej łazience. Z ich kupnem nie ma większego problemu, ponieważ Biedronki wyrastają jak grzyby po deszczu.
W stałej ofercie sklepu znajdują się płatki normalne (w niebieskim opakowaniu) oraz zawierające wyciąg z aloesu (zielone opakowanie). W ofercie specjalnej były dostępne płatki, które miały być grubsze od wersji standardowej (fioletowe opakowanie). Dzisiaj chciałabym Wam je pokrótce porównać.
Płatki znajdują się w foliowym podłużnym opakowaniu, które zawiera sznureczek do jego zawieszenia. Płatków jest 120 szt.
Jakość płatków dostępnych w stałej ofercie według mnie się pogorszyła. Kiedyś były bardziej zbite i nie rozdwajały się przy wyciąganiu, a teraz trzeba na to uważać. Nad czym strasznie ubolewam i niestety szukam godnego następcy.
Jakość fioletowy płatków jest naprawdę bardzo fajna, nie rozwalają się przy wyciąganiu. Żadne płatki nie pozostawiają paproszków.
Płatki (niebieskie i zielone) mają gładką powierzchnię, natomiast te fioletowe posiadają poprzeczne wytłoczenia. Płatki ze specjalnej oferty są reklamowanie jako 3-warstwowe, niestety faktyczne są one cieńsze od wersji standardowej. Choć i tak są one grube.
Dostępność: Biedronka
Cena: 2,79 zł
Niestety jedynym minusem jest to, że zaczęły się rozwarstwiać przy wyciąganiu, co mnie osobiście strasznie denerwuje. Bo jeśli chodzi o zmywanie makijażu i lakieru z paznokci to nie mogę narzekać. Płatki są grube i nie zostawiają zbędnych paproszków.
Ocena: 4/5
Jeśli używałyście biedronkowych płatków to dajcie znać jak czy w Waszej opinii też się pogorszyły jakościowo a może nie?
ja lubię zielone. Dla mnie to jedne z lepszych płatków kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuńlubię Carea, szczególnie te fioletowe, są trudno dostępne, bo normalnie zielone i niebieskie w stałej ofercie i dopiero zauważyłam, że te niebieskie się fatalnie rozwarstwiają
OdpowiedzUsuńMiałam niebieskie , kupiłam w 3-paku , nie jestem z nich zadowolona bo pozostawiają nalot przy zmywaniu paznokci .
OdpowiedzUsuńoczywiście że mam :D
OdpowiedzUsuńFioletowe lepsze..czasami też je kupuje :P zawsze patrze po prostu na tańsze :D
OdpowiedzUsuńużywam niebieskich, lubię je ;)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione, mam zielone:)
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam, ale od kiedy ich jakość się znacząco pogorszyła to mam zamiar przerzucić się na rossmannowskie Liliebe :)
OdpowiedzUsuńJa od dawna kupuję fioletowe i jestem z nich zadowolona:)
OdpowiedzUsuńoo nie widziałam tych fioletowych !
OdpowiedzUsuńMiałam fioletowe i u mnie spisywały się dobrze :)
OdpowiedzUsuńSama kiedyś używalam tych płatków, ale za bardzo zaczęło mnie wkurzać to ich rozwarstwianie przy wyjmowaniu, porzuciłam je na rzecz Cleanic ;)
OdpowiedzUsuńFajne te płatki. Ja używam takich płatków które są zszyte na brzegach, po prostu są wygodniejsze :)
OdpowiedzUsuńPodrawiam
W sumie nigdy nie zwracałam uwagi na jakosc platków ! :/ Musze to zmienic
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Dla mnie najlepsze płatki to te z netto- są dość grube, nie rozwarstwiają się i nie kłaczą :)
OdpowiedzUsuń