środa, 1 sierpnia 2012

Bioliq - krem do cery trądzikowej i balsam antycellulitowy

Ponad miesiąc temu otrzymałam w ramach współpracy dermokosmetyki marki Bioliq. Są to kosmetyki produkowane przez polską firmę Aflofarm. W skład tej linii wchodzą serie: Bioliq 25+, Bioliq 35+, Bioliq 45+, Bioliq Body i Bioliq Dermo. Ze wszystkimi kosmetykami możecie zapoznać się np. na stornie internetowej apteki Słonik

Ja do testowania wybrałam krem z serii Dermo, przeznaczonej do cery z problemami oraz balsam antycellulitowy (seria Body).


A oto co sam producent mówi o dermokosmetykach:


Krem do cery trądzikowej na dzień






Krem znajduje się w miękkiej tubce o poj. 50 ml. Szata graficzna jak dla mnie jest świetna - minimalistyczna i czytelna. 
Otwór przez który wydobywa się krem na pierwszy rzut oka wydaję się mały, ale nie najmniejszego problemy z wydobyciem go, na pewno nie przesadzimy z wyciskaniem, co nie pozwala na marnotrawstwo. 
Kremik ma lekką konsystencję, bardzo dobrze się wchłania, co pozwala na szybkie wykonanie makijażu. Krem nie roluje się, świetnie współgra z podkładami czy pudrami.
Jeśli chodzi o kwestię matowienie to nie ma jakiegoś szaleństwa. Krem nałożony na twarz nie daje efektu płaskiego matu. Twarz wygląda raczej na taką zdrową i odżywioną, na pewno nie powoduje on, że twarz szybciej się świeci. Skóra w dotyku jest nawilżona, ale krem w żadnym efektu nie powoduje błyszczenia, za którym właścicielki tłustej skóry nie przepadają. 
Krem nie zapycha. 
Podsumowując: jeśli masz tłustą skórę i nie potrzebujesz efektu płaskiego matu, ale raczej tego aby twarz była nawilżona a nie błyszcząca to polecam. Ja jestem zadowolona z tego kremu, choć na początku byłam nastawiona na to, że krem będzie bardziej matowił, ale od kiedy stosuję ten krem nie mam problemu z przesuszeniem lub nadmiernym wydzielaniem sebum.


Balsam antycellulitowy






Balsam także posiada miękkie opakowanie, ale zamykane na zatrzask, o poj. 180 ml. Lekka konsystencja nie powoduje problemu z rozsmarowaniem balsamu na skórze, dobrze się wchłania.
Nie ma co się oszukiwać, że sam balsam poradzi sobie z problemem pomarańczowej skórki, do tego potrzebne są zmiany głównie w trybie naszego życia i diety.
Wracając do działania kosmetyku, to skóra pozostaje po nim elastyczna i ujędrniona. W tego typu produktach tylko tego oczekuję i ten balsam spełnił wszystkie moje oczekiwania.

Chciałam jeszcze dodać, że oba kosmetyki mają bardzo delikatny i przyjemy zapach. 

Dostępność: jako że są to dermokosmetyki, możemy znaleźć je wyłącznie w aptekach
Ceny: porównywalne do kosmetyków drogeryjnych

Chciałam podziękować p. Marcie za umożliwienie przetestowania bardzo fajnych kosmetyków i w dodatku polskich :) Fakt, że otrzymałam kosmetyki za darmo, nie wpłynął w żaden sposób na jego ocenę.

16 komentarzy:

  1. Mam cerę trądzikową i używam kremu z Pharmaceris, ale jak go skończę chętnie wypróbuję ten :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O przydałby mi się ten krem na trądzik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Póki co mam swojego ulubieńca t=do twarzy i to mi starczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a używałaś może serum ujędrniającego z eveline? jeśli tak to czy możesz mi porównać tutaj w komentarzu te dwa produkty? który lepszy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używałam, i wydaję mi się, że jednak po balsamie z Eveline skóra wygląda na bardziej napiętą :)

      Usuń
  5. Zainteresował mnie krem do skóry trądzikowej i wrażliwej. Bardzo cieszy mnie fakt, że skóra po nim się nie błyszczy. Zastanawia mnie tylko cena. Może znasz?

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ekskluzywnie wygladajace opakowania,nie slyszalam jeszcze o tych produktach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te dermokosmetyki dopiero zostają wprowadzane do aptek :)

      Usuń
  7. To mnie zaskoczyłaś..nie słyszałam i nie widziałam ich nigdy wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kremik mnie bardzo ciekawi i taki tani, hmm:). Ja właśnie takiego efektu oczekuję, więc zapiszę sobie nazwę i po skończeniu swoich możliwe, że kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam jeszcze o tej firmie i tych kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja walczyłam z moim tradzikiem i mysle, ze wygrałam z nim 100% walke :)) Jestem teraz dumna i z siebie i z mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  11. własnie wczoraj kupiłam ten kremik i na dzien i na noc i cieszę się ze zbierają povhlebne recenzje :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...