Niedawno zaczęły się moje problemy z nadmiernym przetłuszczaniem się skóry twarzy. Winowajcą jest nowy krem oraz rozpoczęcie sezonu grzewczego. Moje gruczoły łojowe oszalały i obecnie jestem zmuszona poprawiać makijaż co 2 godziny. Dlatego postanowiłam wypróbować w końcu OCM (olejowe oczyszczanie skóry).
Moja mieszanka to 30% olejku rycynowego oraz 70% oleju bazowego - ja wykorzystałam do tego celu oliwkę Babydream. Wiem, że może nie jest to idelany olej do skóry tłustej ale był dość często polecany. A gdyby OCM nie sprawdziło się u mnie będę używać jej do innych celów.
Mieszankę przechowuję w buteleczce z pompką (do kupienia w Rossmannie za 1,99 zł). Dla mnie jest to opcja najwygodniejsza, ponieważ nie chciałoby mi się codzienne mieszać nowej mikstury. Do mycia twarzy używam ściereczkę z mikrofibry (z biedronki, przeznaczona do kuchni, koszt ok. 4 zł).
OCM planuję stosować minimum do końca roku, chyba, że jakiś armagedon będzie mi się dział na twarzy wtedy chyba zrezygnuję. Dlatego dzisiaj nie będę się bardzo rozpisywała o tej metodzie, opiszę wszystko gdy będę pisać czy metoda ta sprawdziła się u mnie.
Jak na razie jestem po pierwszym tygodniu i jestem zachwycona. Buzia jest fantastycznie oczyszczona i gładka. Niestety wągry twardo się trzymają ale mam nadzieję, że powoli pory będą się oczyszczać.
Jeśli chodzi o makijaż oka to troszkę obawiałam się oczyszczania tą miksturą, ale całkiem nie potrzebnie. Codzienny makijaż oka jest szybko usuwany, nie marze się tak bardzo jak myślałam, a co najważniejsze po oczyszczeniu WIDZĘ - oczy nie są za mgłą :)
Mam nadzieję, że dalsze eksperymenty będą dla mnie nadal zadowalające. Niestety wiem, że metoda ta nie sprawdza się u wszystkich.
Ta notka ma charakter czysto informacyjny, a więcej szczegółów pojawi się dopiero za jakiś czas.
O metodzie OCM było głośno dość dawno temu, więc jeśli już ją próbowałyście i macie jakieś wskazówki dla początkującej (czyt.: dla mnie) chętnie poczytam :)
zawsze chciałam zacząć stosować tę metodę jednak widzę po moich brwiach że od olejku rosną strasznie szybko i mam pełno nowych włosków i boję się ze po OCM pojawi mi sie owłosienie na twarzy hahaha :D
OdpowiedzUsuńnie no chyba nie :p czytałam właśnie o tych obawach, ale dziewczyny, które stosują to jakiś czas mówią że nic się złego nie dzieje :)
UsuńNie próbowałam jeszcze tej metody, ale oliwkę Hipp i dodatek olejku rycynowy stosuję do demakijażu oczu - tutaj spisuje się świetnie. Rzęsy błyszczące i wzmocnione a skóra wokół oczu nawilżona. Być może w przyszłości wypróbuję OCM.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę metodę - moje KWC :)
OdpowiedzUsuńnie probowalam jeszcze tej metody , ale moze kiedys :D
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować :) a nuż się sprawdzi
Usuńdla mnie niezastąpione jest mydełko z Aleppo
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze przyjemności stosowania
UsuńTeż się coraz bardziej przekonuje żeby spróbować tej metody :D
OdpowiedzUsuńja z pół roku się do tego przymierzałam :)
UsuńZbyt leniwa jestem na to :D
OdpowiedzUsuńnie zajmuje to więcej czasu niż tradycyjne oczyszczanie twarzy
UsuńBardzo jestem ciekawa tego OCM, ale mam mieszaną cerę ze skłonnością do tłustej i nie wiem, czy nie pogłębi to moich problemów z tym związanych :/ Trzeba kiedyś spróbować, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńu mnie jak na razie spisuje się na plus, zobaczymy jak to dalej będzie
UsuńOCM to najlepsza metoda demakijażu pod słońcem - oczywiście jeżeli się dobierze prawidłowo olejki :-)Próbowałam tego olejku z Babydream kilka razy, ale u mnie akurat nie sprawdził się jakoś specjalnie. Lepsza była za to oliwka Hipp :-)
OdpowiedzUsuńocm nie probowałam, ale zmywam makijaż olejkiem na zimno, świetnie się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy wcieram co wieczór na rzęsy, są dzięki temu mocne i zdrowsze, polecam Ci takie zastosowanie:)
OdpowiedzUsuńTwój OCM przypadł mi do gustu jestem na TAK dla olejowania! Sama uwielbiam mieszać różne oleje lub kupować już gotowe jak np. olej DHC.
buźka
mam ochotę także wcierać olejek w rzęsy ale boję się, że będę w tym niesystematyczna i nic z tego nie wyjdzie
UsuńRównież mam ten pojemniczek z rossmanna,przelewam do niego płyn micelarny dla lepszej wygodny z pompką i też w podróży świetnie się sprawdza pojemnik :)Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie kochana ;)
OdpowiedzUsuń