piątek, 10 sierpnia 2012

W moim ogrodzie

Chciałam pokazać Wam czemu tak lubię wracać do mojego rodzinnego domu... Jest to plus mieszkania w małej miejscowości, mamy po prostu mega ogród :) Oczywiście nikomu nie muszę przekonywać, że warzywka i owoce z własnej działki inaczej smakują niż te ze sklepu.









A to wysypka jaka pojawiła mi się po obrywaniu fasolki :/ na szczęście szybko zniknęła :) fasolka była tego warta...


15 komentarzy:

  1. Zazdroszczę, bardzo chciałabym mieszkać w domku;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojj taki ogród to oaza :) też mam duży ale nie taki piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczne zdjecia :)

    Zapraszam na konkurs, do wygrania śliczny naszyjnik jabłko ! :)
    http://fashion-style-viola.blogspot.com/2012/08/konkurs-z-modatotu.html

    OdpowiedzUsuń
  4. mam to samo zdanie, jak wracam z miasta do domu to dopiero doceniam jaka wieś jest piękna :))

    OdpowiedzUsuń
  5. mmmaliny :)) ja jak będę miała swój ogródek, to na pewno posadzę tam duuużo groszku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. sama mam ogród więc doceniam , wieś ma swoje uroki jak i wady

    OdpowiedzUsuń
  7. ojj jak pieknie ;)) ja mam jedynie dzialke ale to tam nic ciekawego nie rosnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Musze jechać do rodziców po zapas świeżych warzyw:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mieszkam na wsi i takie widoki mam codziennie, oprócz wysypki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. malinki...porzeczki...pychotka smakotka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam warzywa i owoce prosto z ogródka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. owocowooo ... pyszności takie owoce prosto z krzaka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Warzywa i owoce z działki to smaki i zapachy mojego dzieciństwa....Niestety teraz trudno odnaleźć ten "dobrobyt wspomnień.
    Oczywiście podczas tegorocznych wakacji po ponad siedmiu latach, uparłam się. Spędziłam tydzień w pięknym miejscu na ziemi gdzie wszystkich dobrodziejstw było pod dostatkiem, ahhhh =)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Mniam, mniam :)
    Warzywa z własnego ogródka są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...