czwartek, 2 stycznia 2014

Grudniowe nowości + prezenty świąteczne

Powoli wracam do żywych :) Chciałabym Wam złożyć noworoczne życzenia, aby nowy rok był równie udany a nawet lepszy niż poprzedni!
Muszę powiedzieć, że moje zakupy były by na prawdę bardzo symboliczne gdyby nie promocja w SP. Poszłam, żeby zobaczyć, czy puder Vichy Dermablend łapie się na zniżkę -40% na kosmetyki do makijażu - wyszłam bez pudru, a za to z całą torbą nowych nabytków... I zacznijmy właśnie od zakupów w SP
Powoli zaczynam wprowadzać do swojej pielęgnacji więcej kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry bardziej dojrzałej. W marcu chciałabym zrobić sobie kurację witaminą C, aby odświeżyć skórę przed wiosną, dlatego kupiłam Arugia Falvo-C (60,89 zł). Oprócz promocji na kolorówkę wiele marek dermokosmetyków było w promocji. Na markę Iwostin była obniżka -30%, kupiłam łagodzący krem pod oczy (27,99 zł).
Z serii "zakupy pod wpływem chwili": fluid matujący Pharmaceris (23,39 zł), podkład Under 20 (11,39 zł), puder sypki Max Factor (31,79 zł) i zestaw maskar Essence (5,99 zł).
Na półce wypatrzyłam nową wodę termalną Evian (9,99 zł). Kupiłam też maskę-kompres nawilżająco-odprężający z Tołpy (5,24 zł) - na maseczki w saszetkach była promocja -30%. Muszę przyznać, że ostatnie promocje w SP były dość atrakcyjne :)
Przy kasie mogłam zakupić płatki kolagenowe za 3,99 zł, więc wzięła 2 rodzaje na wypróbowanie.
Robiąc zamówienie na doz-ie dla siostry skusiłam się na kostkę myjącą do cery trądzikowej Accos (6,70 zł). Z obecnej promocji w Rossmannie kupiłam błoto z morza martwego (15,39 zł), na które miałam już chętkę jakiś czas jednak czekałam na promocję, bo normalnie kosztuje 20 zł.
Na allegro znalazłam skarpetki peelingujące stopy za 18 zł. Zrobiłam mały zapas dużych płatków kosmetycznych, ostatnio bardziej wole je do zmywania całej twarzy niż standardowych płatków.

Teraz kolej na prezenty, które znalazłam pod choinką jak i te, które zakupiłam za otrzymane pieniążki :) Kilka pokazanych tu rzeczy chciałam już od bardzo dawna, a w mojej rodzinie praktykuje się "planowane" prezenty, więc jeśli w danej chwili ktoś czegoś potrzebuje to raczej to znajdzie to pod choinką... 
Chyba najbardziej wyczekiwanym prezentem było urządzenie do peelingu kawitacyjnego.
Wiele razy czytałam, że osoby przerzucające się na szczoteczkę elektryczną nie wyobraża sobie powrotu do tradycyjnych, manualnych szczoteczek do zębów i faktycznie coś w tym jest :)
I coś dla mojego nowego aparaciku...
Pędzel do pudru Hakuro H55. I na ten moment czuję się spełniona, jeśli chodzi o posiadane pędzle do twarzy. Mam nadzieję, że posłużą mi one kilka dobrych lat :)
A na koniec troszkę zapaszków. Szukając perfum dla mojego TŻ powąchałam Obssesion Night i nie mogłam zapomnieć o tym zapachu... więc po świętach kupiłam w Rossmanie na promocji za 89 zł. Z FM kupiłam odpowiedniki Boss Hugo Boss i Cacherel Amor Amor Forbidden Kiss. 

Ja jestem bardzo zadowolona z moich nowości kosmetycznych i podarunków od najbliższych i mam nadzieję, że pod choinką też znalazłyście same cudowności :) 

43 komentarze:

  1. No bardzo piękna kolekcja grudniowa się nazbierała, widać że byłaś bardzo grzeczną dziewczynka :D pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Duużo cudowności.. Od razu mam ochotę na zakupy, chociaż dzisiaj już byłam, nawet opisałam, na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mój chłopak też ma te perfumy i muszę przyznać, że są boskie! szczotkę do zębów dostałam właśnie od chłopaka pod choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CK mam wersję dla siebie :) a dla TŻ wybraliśmy CK Truth

      Usuń
  4. Żałuję, że tak rzadko bywam w SP ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w większości wypadków nie ma czego żałować, moim zdaniem rzadko pojawiają się fajne promocje..

      Usuń
  5. z H55 powinnaś być bardzo zadowolona. ja mam już bardzo długo, a nie wypadł z niego ani jeden włosek :) ciekawi mnie bardzo, czy te skarpetki z all działają tak dobrze, jak te droższe. zdaj koniecznie relacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe nabytki. szczególnie zainteresował mnie łagodzący krem pod oczy [jakież ja mam ostatnio problemy ze skórą wokół oczu!] i pędzel, czas sobie w końcu jakiś porządny zestaw pędzli sprawić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie bardzo serum:) Ogólnie mnóstwo bardzo ciekawych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiele czytałam na temat pędzli Hakuro. Wszystkie nasze koleżanki piszą o nich tylko jedno - że są cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie też mam same pozytywne doświadczenia z nimi, mam nadzieję, że ten będzie równie dobry :)

      Usuń
  9. Ja też się czaję na jakieś serum z wit. C i chyba padnie na to Flavo-C, trzeba się w końcu zacząć zabezpieczać przed zmarchami :P
    A co do Obession Night CK, to bardzo polecam. Zapach utrzymuje się długo, jest obłędny (mój Tż go uwielbia), a od dwóch lat ten zapach można kupić w Rossie za śmieszne pieniądze za 100 ml :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ze względu na mój wiek skusiłam się na to serum :D

      Usuń
  10. CK Obsession - uwielbiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozważam zakup sprzętu do peelingu, więc jestem ciekawa Twojej opinii. Będę wypatrywać recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po dokładnym przetestowaniu na pewno dam znać jak się sprawdza :)

      Usuń
  12. sporo fajnych kosmetyków :) i to błotko robi furorę bo wszyscy kupują :D

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki Tobie poszukałam skarpetek na allegro, znalazłam jeszcze tansze ;p

    zakupię i sprawdzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że ceny tych skarpetek będą w końcu bardziej przystępne... i oby te tańsze równie dobrze działały :)

      Usuń
  14. Hakuro H55 mam i lubię, świetnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam sporo pochlebnych opinii i dlatego poprosiłam o ten pędzel :) i widzę, że nie będę żałować

      Usuń
  15. Tusze do rzęs z ESSENCE kupiłaś w naprawdę świetnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się tak wydaje... to pewnie dlatego, że łapały się na tą obniżkę -40%

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. ja jak powąchałam to tak się zakochałam... po prostu musiałam je kupić :)

      Usuń
  17. mam wodę termalną evian, całkiem nieźle się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skusiłam się bo była w przystępnej cenie a do peelingu kawitacyjnego na pewno się przyda :)

      Usuń
  18. Ciekawa jestem jak to urządzenie do peelingu kawitacyjnego będzie się sprawować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno dam znać co i jak :) na razie jestem po 2 zabiegach...

      Usuń
  19. Dostałam kiedyś te płatki pod oczy... rozerwane :/

    OdpowiedzUsuń
  20. z tego co piszesz to widzę, że fajne promocje są w SP ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Już od jakiegoś czasu mam ochotę na Flavo-C i może właśnie koło marca się na niego zdecyduję, chociaż myślę o jego odpowiedniku z Biochemii Urody. Błoto z Morza Martwego (Organique) znalazło się w moim ulubieńcach minionego roku - fenomenalny produkt! Ciekawa jestem tego sprzętu, czekam na recenzję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zastanawiałam się nad tym serum z BU, ale nie znalazłam zbyt wielu opinii na jego temat, a wszyscy raczej chwalili Flavo-C więc spróbuję czy i u mnie się sprawdzi

      Usuń
  22. Flavo C powala na kolana. :) Ciekawe czy u Ciebie się sprawdzi. Od jakiegoś czasu ja też pokochałam sera do pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oby tak :) ostatnio też zaczęłam je wprowadzać do swojej pielęgnacji :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...