poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Photo mix #4

Dziś luźniejszy post, a dokładniej fotograficzny wycinek z mojego nudnego życia :) Od razu przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale część pochodzi z telefonu.
1/ Droga z pracy - dziś w ładniejszych okolicznościach przyrody (Jasne Błonia).
2/ Wypad do CH Kaskady.
3 i 4/ Spacer po Różance - aż wstyd przyznać, że jestem tu tak rzadko, tym bardziej, że niedaleko mieszkam....
1/ Ćwiczymy, ćwiczymy...
2/ a wolałabym do niego dołączyć na drzemkę :)
1/ Kolejna porcja kosmetyków Dove.
2/ Zmasakrowana przesyłka :/
1/ Chwila relaksu z przystojniakiem :)
2/ Wypad do kina - troszkę się uśmiałam :D
1/ Morze ludzi - gala Eski 2013 (nic nie widziałam, nic nie słyszałam.... żałowałam, że nie zostałam w domu przed TV)
2/ Jak już pisałam - uwielbiam tą kobietę... Nelly Furtado
1/ Tak się skończyła nasz Eska - w klimatycznym pubie, przy kuflu pysznego piwka :)
2/ Zegarek z chińczyka za całe 20 zł... 
1/ Czy na prawdę wszyscy jadą nad morze??? Koki niemiłosierne...
2/ Wieczorny spacer - trafiliśmy akurat na zachód słońca.
3 i 4 / Ustronie Morskie.

Na koniec zostawiłam najprzyjemniejsze zdjęcia z moich "mini" wakacji. Niestety w tym roku muszę obejść się bez dłuższego urlopu... Ale wypad do Ustronia pozwolił mi chociaż troszkę złapać promieni słońca :) I tym optymistycznym akcentem zapraszam Was na kolejne pfoto mixy

21 komentarzy:

  1. Morze piękne morze tęsknie za nim i kocham pocztę polską ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zdjęcia *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. poczta polska...ehh :/ piękny ten zachód.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nad morze też bym się wybrała chociaż na kilka godzin :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zdjęcia. Ja również ćwiczę, nawet schudłam, ale okres podczas którego nie daje rady bez słodyczy i rodzinne grillowanie zaprzepaściły wszystkko ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie różnie bywa, bo raz ćwiczę sumiennie kilka tygodni a później zapał opada i tak w kółko :) ale lepsze to niż nic :)

      Usuń
  6. Sądzę,że wakacje należą do udanych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zmasakrowana przesyłka to pewnie od Loreal, moja też była uszkodzona,

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja żałuję, że nie było mnie w Polsce jak były regaty:(( Poczekam te 4 lata ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ustronie Morskie prezentuje się przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Morze, kocię... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...