Pewnie juz każdy słyszłał o odżywce z Jantara. Po wielu pozytywnych opiniach postanowiłam i ja jej wypróbować - a nuż pomoże na moje osłabione i wypadające włosy.
Odżywkę stosowałam przez 2 miesiące. Codziennie wieczorem po umyciu nakładałam ją na włosy. Kuracja trwa 3 tygodnie plus tydzień przerwy.
Odżywkę stosowałam przez 2 miesiące. Codziennie wieczorem po umyciu nakładałam ją na włosy. Kuracja trwa 3 tygodnie plus tydzień przerwy.
Informacja podana na opakowaniu przez producenta:
Odżywka znajduje się w szklanej przezroczystej butelce. Mi ono kojarzy się z lekami. Niestety butelka nie ma wygodnego aplikatora. Dlatego ja swoją odżywkę przelałam do butelki z atomizerem, co ułatwiło zdecydowanie aplikację.
Konsystencja odżywki jest oleista, ma ona żółtawy kolor. Zapach nie wszystkim przydanie do gustu, bo jest dość mocny i taki męski. Ale nie utrzymuje się na włosach.
Odżywka przelana do butelki z atomizerem staje się dość wydajna, bo przez 2 miesiące stosowania zużyłam 1,5 opakowania.
Po tygodniu stosowania zauważyłam, że włosy zaczęły mi się mniej przetłuszczać. Już po miesiącu zauważyłam pierwsze nowe włoski, a po zakończeniu mojej kuracji mam sporo baby hair oraz włosy w dotyku stały się grubsze. Przy myciu znajdowałam ich dużo mniej w odpływie.
Po uzyskaniu pozytywnych efektów na pewno będę po nią wracać i co jakiś czas będę powtarzać 2-miesięczne kuracje.
Dostępność: apteka
Cena: ok. 10 zł
Ocena: 5/5
Ocena: 5/5
Jeśli stosowałyście dajcie znać jak u Was się sprawdziła, a może polecacie coś innego?
Słyszałam o tym specyfiku, ale jeszcze nie miałam...:)
OdpowiedzUsuńUWAGA...!!!
U mnie można sporo wygrać...:)
Zapraszam do mnie na rozdanie...:)
Będzie aż 4 zwycięzców...!!!
http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115
cały czas jest na mojej liście ale ciągle jej nie kupuję, nie wiem czemu
OdpowiedzUsuńMi Jantar bardzo pomógł masa nowych włosów mi po kuracji urosła:)
OdpowiedzUsuńmuszę to kupić :) stosuję już chyba wszystko na wypadające włosy razem z strasznie śmierdzącą kozieradką :)
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie :)nie stosowałam jej nigdy
OdpowiedzUsuńu mnie się niestety nie sprawdziła... chyba moje włosy lubią bardziej naturalne metody wspomagania przyrostu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczuję się skuszona, myślałam już jakiś czas temu o niej :)
OdpowiedzUsuńnie miałam :D
OdpowiedzUsuńtroche boje sie wysypu baby hair, wlosy rosna, ale sterczace we wszystkie strony krotkie wloski troche mnie przerazaja, zwlszcza zima, gdy wlosy sie elektryzuja:D
OdpowiedzUsuńgęstość włosów to chęć posiadania tej odżywki
OdpowiedzUsuńU mnie jest ona nieosiągalna niestety;/
OdpowiedzUsuńJa nie miałam przyjemności jej testować ale dziewczyny wiele piszą o niej dobrego. MIłego testowania.
OdpowiedzUsuńups zapomniałam,że ją mam :P
OdpowiedzUsuńwstyd przyznac, ale pierwsze widze :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie nabyłam swoją pierwszą buteleczkę tego cuda i niebawem zaczynam kurację, mam nadzieję, że u mnie także zadziała :)
OdpowiedzUsuńMuszę się znowu rozejrzeć za nim.
OdpowiedzUsuńUżywałaś jej na całe włosy? Ja pipetką przenoszę produkt na skóre głowy i masuje. Tez widzę dużą poprawę
OdpowiedzUsuńja przelałam go do butelki z atomizerem i spryskuję skórę głowy
Usuń