poniedziałek, 10 grudnia 2012

Jantar - odżywka do włosów i skóry głowy

Pewnie juz każdy słyszłał o odżywce z Jantara. Po wielu pozytywnych opiniach postanowiłam i ja jej wypróbować - a nuż pomoże na moje osłabione i wypadające włosy.
Odżywkę stosowałam przez 2 miesiące. Codziennie wieczorem po umyciu nakładałam ją na włosy. Kuracja trwa 3 tygodnie plus tydzień przerwy.


Informacja podana na opakowaniu przez producenta:





Odżywka znajduje się w szklanej przezroczystej butelce. Mi ono kojarzy się z lekami. Niestety butelka nie ma wygodnego aplikatora. Dlatego ja swoją odżywkę przelałam do butelki z atomizerem, co ułatwiło zdecydowanie aplikację.





Konsystencja odżywki jest oleista, ma ona żółtawy kolor. Zapach nie wszystkim przydanie do gustu, bo jest dość mocny i taki męski. Ale nie utrzymuje się na włosach.


Odżywka przelana do butelki z atomizerem staje się dość wydajna, bo przez 2 miesiące stosowania zużyłam 1,5 opakowania.

Po tygodniu stosowania zauważyłam, że włosy zaczęły mi się mniej przetłuszczać. Już po miesiącu zauważyłam pierwsze nowe włoski, a po zakończeniu mojej kuracji mam sporo baby hair oraz włosy w dotyku stały się grubsze. Przy myciu znajdowałam ich dużo mniej w odpływie.


Po uzyskaniu pozytywnych efektów na pewno będę po nią wracać i co jakiś czas będę powtarzać 2-miesięczne kuracje.

Dostępność: apteka
Cena: ok. 10 zł

Ocena: 5/5

Jeśli stosowałyście dajcie znać jak u Was się sprawdziła, a może polecacie coś innego?

19 komentarzy:

  1. Słyszałam o tym specyfiku, ale jeszcze nie miałam...:)



    UWAGA...!!!
    U mnie można sporo wygrać...:)

    Zapraszam do mnie na rozdanie...:)
    Będzie aż 4 zwycięzców...!!!
    http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115

    OdpowiedzUsuń
  2. cały czas jest na mojej liście ale ciągle jej nie kupuję, nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi Jantar bardzo pomógł masa nowych włosów mi po kuracji urosła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę to kupić :) stosuję już chyba wszystko na wypadające włosy razem z strasznie śmierdzącą kozieradką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda fajnie :)nie stosowałam jej nigdy

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie się niestety nie sprawdziła... chyba moje włosy lubią bardziej naturalne metody wspomagania przyrostu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. czuję się skuszona, myślałam już jakiś czas temu o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. troche boje sie wysypu baby hair, wlosy rosna, ale sterczace we wszystkie strony krotkie wloski troche mnie przerazaja, zwlszcza zima, gdy wlosy sie elektryzuja:D

    OdpowiedzUsuń
  10. gęstość włosów to chęć posiadania tej odżywki

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie jest ona nieosiągalna niestety;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie miałam przyjemności jej testować ale dziewczyny wiele piszą o niej dobrego. MIłego testowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. ups zapomniałam,że ją mam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. wstyd przyznac, ale pierwsze widze :P

    OdpowiedzUsuń
  15. właśnie nabyłam swoją pierwszą buteleczkę tego cuda i niebawem zaczynam kurację, mam nadzieję, że u mnie także zadziała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę się znowu rozejrzeć za nim.

    OdpowiedzUsuń
  17. Używałaś jej na całe włosy? Ja pipetką przenoszę produkt na skóre głowy i masuje. Tez widzę dużą poprawę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przelałam go do butelki z atomizerem i spryskuję skórę głowy

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...