piątek, 4 maja 2012

Ziaja krem nawilżający 25+ matujący

Szukałam jakiegoś kremu matującego, mój wybór padł na krem z Ziaji. Używam go już ponad 2 miesiące więc pora na recenzję. 

 

Co możemy przeczytać na opakowaniu:



Skład:


Krem zamknięty jest w małym poręcznym słoiczku. Nie zawiera on zbędnej plastikowej obudowy, która sprawia że wydaje nam się, że opakowanie jest większe. Krem zawiera 50 ml pojemności. Przy zakupie krem zapakowany jest dodatkowo w kartonik.


Krem ma lekką konsystencję. Świetnie rozprowadza się na skórze. 



Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. 

Krem zawiera niską ochronę przeciwsłoneczną - SPF 6. Dlatego teraz dodatkowo stosuję krem z filtrem.

Krem świetnie nawilża skórę, nie roluje się. Makijaż dobrze się trzyma. Niestety nie zauważyłam aby krem zmatowił mi skórę, a tego oczekiwałam przy jego zakupie. Dlatego użycie pudru matującego jest w moim wypadku niezbędne (posiadam tłustą cerę).

Przy dłuższym użytkowaniu krem nie zmniejszył w sposób spektakularny wydzielania sebum ani nie sprawił, że pory i zaskórniki są mniej widoczne. 

Podsumowując mogę polecić ten krem osobom, które szukają lekkiego kremu nawilżającego na dzień. Ja z takiego działania tego kremu jestem zadowolona, i jedynym minusem jak dla mnie jest brak matu.

Ocena: 3/5 
oceniałam go jako krem matujący
 

16 komentarzy:

  1. napis 25+ mnie przeraża, w tym roku kończę 25:(

    OdpowiedzUsuń
  2. "mogę polecić ten krem osobą"- może się czepiam, ale tu jest mały błąd- polecić można osobom, nie osobą. Nie robię tego w sposób niegrzeczny, po prostu jestem jakoś ostatnio wyczulona na takie pomyłeczki :P
    A co do kremu, nie mam jeszcze 25 lat, ale szukam jakiegoś kremu matującego, po Twojej recenzji widzę, że ten chyba mogę skreślić z listy- dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na naukę nigdy nie jest za późno :)

      Usuń
    2. Krem jest naprawdę fajny :) sama go używam :D

      Usuń
  3. ja jakoś nie ufam tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wolę effaclar, ale mój oeparol nie przestaje mnie zaskakiwać :)
    kremy z ziaji średnio mnie zadowalają.

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy go nie miałam
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwne, że nie matuje i nie zmniejsza zaskórników - w składzie nie ma nic, co miałoby działanie matujące, za to zapychaczy całkiem sporo :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Byle nie zapychał i nie pogarszał stanu mojej skóry, a już będzie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stanu skóry nie pogorszył, też nie zapycha :)

      Usuń
  8. Tego kremu nie miałam ale ogólnie kremy ziaja nie kojarzą mi się zbyt dobrze, miałam różne próbki i krem też jakiś ale nie byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam cerę tłustą i wiem jaki to problem dobrać krem :(((
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  10. To się chyba jednak nie skusze :( Zapraszam do siebie na rozdanie ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Na wizażu ten krem ma dość dobre recenzje ale niestety ciężko mi go gdziekolwiek spotkać bo chciałam wypróbować go. A poszukuję właśnie jakiegoś kremu na dzień, który niekoniecznie będzie matowił. Po prostu żeby nawilżał ale nie dawał efektu błyszczenia :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krem na pewno kupisz w Hebe, można zamówić też na doz-ie, i warto popytać w pobliskich aptekach :D

      Usuń
  12. chyba go wezmę przy następnych zakupach, fajny kremik :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...