wtorek, 10 maja 2011

Japoński manicure

Niedawno udałam się do salonu piękności aby zrobić sobie japoński manicure. Szczerze mogę go polecić osobą, które tak jak ja mają problem z łamliwymi i rozdwajającymi się paznokciami. Jestem kilka dni po a jeszcze żaden paznokieć mi się nie złamał :)
Zabieg polega na wcieraniu w płytkę paznokcia pasty a później pudru. Paznokcie uzyskują ładny, zdrowy połysk. 
Zabieg trwał około 30 minut. Prawdę mówiąc nie jest to jakaś skomplikowana sprawa. Poniżej załączę zdjęcie zestawu jaki został wykorzystany do tego manicuru. Zastanawiam się nad jego kupnem, ponieważ jest on dostępny na allegro za około 200 zł. Może ktoś mi kupi jako prezent :) wcale bym się nie obraziła.... szkoda że już po urodzinach. Ale trudno, sprawa naprawdę warta przemyślenia bo moje paznokcie dawno nie były w tak dobrej formie.




Proszę nie zwracać zbyt wielkiej uwagi na kształt moich paznokci, bo są straszne, ale chodzi mi o pokazanie efektu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Nivea | lekki mus do pielęgnacji ciała - dzika malina i biała herbata

Dzisiaj kolejna recenzja kosmetyków, które otrzymałam w ramach testowania w Klubie Przyjaciółek Nivea. Tym razem otrzymałam dwie wersje zap...