Ziaja to lubiana przeze mnie marka polskich kosmetyków. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić nowy kosmetyk u mnie, żel micelarny do oczyszczania twarzy. Seria ogórkowa ma bogatą gamę kosmetyków, ponieważ oprócz wspomnianego żelu do mycia twarzy znajdziemy w niej krem na dzień, krem nawilżający, tonik, mleczko do demakijażu, maseczkę enzymatyczną oraz mleczko do ciała [klik].
Opis producenta:
Ultralekka receptura w formie delikatnie pieniącego żelu micelarnego. Łagodnie, ale skutecznie oczyszcza każdy rodzaj skóry. Zawiera kwas laktobionowy z grupy polihydroksykwasów - PHA o działaniu nawilżająco-łagodzacym oraz ekstrakty: Cucumis Sativus i Mentha Piperita. Odświeżajacy i przyjemny w aplikacji. Ma energetyczny, lekko chłodzący zapach.
- łagodnie myje i oczyszcza skórę
- równocześnie zmiękcza i wygładza naskórek
- nie zaburza właściwego poziomu nawilżenia
- zapewnia uczucie czystości i orzeźwienia
Skład: Aqua (Water), Glycerin, Cocamidopropyl betainę, Coco Glucoside, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Cocoyl Isethionate, Undecylnamidopropyl Betaine,Propylene Glycol, Cucumis Sativus (Cucumer) Fruit Extract, Mentha Piperita (Pepprmint) Leaf Extract, Lactobionic Acid, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Xanthan Gum, Diazolidynyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, CI 42090 (FD&C Blue No. 1), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5), CI 47005 (D&C Yellow No 10)
Dostępność: drogerie, markety, apteki, stoiska Ziaji
Cena: ok. 8-9 zł | 200 ml
KWC: 4,6/5 pkt [klik]
Żel ma świeży ogórkowo-miętowy zapach, konsystencja jest dość gęsta, a żel jest lekko zabarwiony na zielono. Dobrze się pieni, więc niewielka ilość wystarczy na umycie i odświeżenie twarzy, przez co kosmetyk jest wydajny.
Twarz po umyciu jest czysta, a żel nie wysusza i nie ściąga skóry. Na pewno nie jest to kosmetyk, który diametralnie wpłynie na stan i poprawę cery, ale w czasie jego używania nie zauważyłam też jej pogorszenia.
Plusem dla mnie jest również opakowanie z pompką, którą można otwierać i zamykać, co świetnie sprawdza się w czasie podróży.
Jestem ciekawa co o nim sądzicie, bo na Wizażu ma na prawdę dobre oceny :)
Nie przepadam za Ziają, ale ostatnio przekonuje się po kilku udanych seriach.
OdpowiedzUsuńJa się z nim nie polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go i jak na razie nie planuję zakupu.
OdpowiedzUsuń