Podsumowanie ubiegłego roku zacznę dość nietypowo jeśli chodzi o tematykę. Dziś nie będzie o kosmetykach a o gadżetach, które zdecydowanie ulepszyły moje życie :)
Jeśli posiadacie jakieś ciekawe gadżety, które ułatwiły lub uprzyjemniły Wasze życie, chętnie o nich poczytam :)
Też uwielbiam TT :) Nie mogłabym już wrócić do innej szczotki.
OdpowiedzUsuńMam pierwszą trójkę.
OdpowiedzUsuńKindla bardzo lubię ale jakoś mam opory przed podróżowaniem z nim, obawiam się że zniszczę, zrzucę itp.
Podobnie do Ciebie, ja również nie wyobrażam sobie powrotu do standardowej szczoteczki - super sprawa - nie dość że myje się szybciej to jeszcze dokładniej. Tangle tezzer jest świetny ale dla mnie nie poręczny - mam małą dłoń i generalnie niewygodnie mi się go trzyma. Podoba mi się pojemnik - ciekawe i proste rozwiązanie.
szczotka Oral-B to i mój hicior zeszłego roku :)
OdpowiedzUsuńPojemniki super, też o takich myślałam!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam szczoteczkę Oral-B i TT :)
OdpowiedzUsuńJa mam swój czytnik ledwo ponad miesiąc ae i tak go pokochałam ;) Śliczne masz etui na niego:)
OdpowiedzUsuńTangle teezer absolutnie kocham :)
OdpowiedzUsuńTT to również mój gadżet roku:)
OdpowiedzUsuńTangle!! a nad Kindle sie ciągle zastanawiam ;)
OdpowiedzUsuńMam taką szczoteczkę Oral B od 5 lat i jestem bardzo zadowolona, ale te pojemniki...!
OdpowiedzUsuńSistemy są super, mam chyba z 6 wariantów :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kolejnymi wariantami :D
UsuńMam Kindla i szczoteczke elektryczną, nie wyobrażam sobie gdybym ich nie miała, jedne z lepszych zakupów :)
OdpowiedzUsuńJa również nie wyobrażam sobie już mycia zębów zwykłą szczoteczką, pokochałam Oral B :)
OdpowiedzUsuń